tag:blogger.com,1999:blog-88655203260859652222024-02-07T03:05:05.978-08:00A&J BloggAandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.comBlogger40125tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-67586456633944064402013-12-24T06:08:00.000-08:002013-12-24T06:08:48.904-08:00Święta, kochani. Święta!Święta Bożego Narodzenia.<br />
<br />
Zadziwiające, jak wiele kryje się pod tą nazwą. I pewnie, ile ludzi, tyle odczuć. W jednym z pewnością możemy się zgodzić. Jest to rodzinny czas, pełen uśmiechów, ciepła i melancholii.<br />
<br />
I tak powinno zostać.<br />
<br />
Bądźmy mili i radośni!<br />
<br />
A prezenty? Są. Ale nie najważniejsze! O tym trzeba pamiętać. I to koniecznie, bo inaczej uschniemy z upływem lat, a wspomnienia zatrą się i znikną.<br />
<br />
Żyjemy w skrajnym konsumpcjonizmie. Musimy kupować - i to dużo. Zatrzymajmy się dzisiaj, ceńmy chwile przerwy, zanim wrócimy do szalonego tempa!<br />
<br />
Czego mogę Wam życzyć?<br />
Wszystkiego smacznego, to na pewno (specyfika bloga aż krzyczy w moją stronę), więc jedzcie zdrowo!<br />
Mnóstwa uśmiechu i pogody ducha, ażeby były z Wami w najgorsze dni i rozświetlały najmroczniejsze myśli.<br />
Miłości, która ogrzeje serce lepiej, niż czekolada.<br />
Zdrowia, bo pogoda niezbyt ładna i łatwo o infekcje (oglądałam program, w którym jakaś pani mówiła, że lepsze są dla nas mrozy, które zabijają bakterie, niż taka wiosna).<br />
I spełnienia marzeń!<br />
<br />
To moje pierwsze święta z blogiem (czas pokaże, czy nie ostatnie), więc dziękuję Wam za to, że byliście ze mną (z nami - podciągnę pod to wciąż nieobecną J.)!<br />
Ponadto. Minęłyśmy zawrotną liczbę wyświetleń: 3000. Za to też należą się podziękowania ;)<br />
To była istna przyjemność dzielić się z Wami wszystkimi pomysłami i przepisami.<br />
<br />
Szczęśliwego Nowego Roku (bo z pewnością wcześniej, niż w 2014 r. się nie pojawię ;) ) i szampańskiej zabawy ;p Dbajcie o siebie.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMG1BMXGSvF5tms3okuUkvvJcLQNmq4Ps6toevuBCFLsAoERRqQ0iN-Bhly1NyI8aS_V8_8z4KyUoNDVSUfpRWrAz9GxVm_mTs8AsXUJT_5WZ7M0gbOf25rvXEuMpMBsw2TkFKbhbSBks/s1600/P1020901.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMG1BMXGSvF5tms3okuUkvvJcLQNmq4Ps6toevuBCFLsAoERRqQ0iN-Bhly1NyI8aS_V8_8z4KyUoNDVSUfpRWrAz9GxVm_mTs8AsXUJT_5WZ7M0gbOf25rvXEuMpMBsw2TkFKbhbSBks/s320/P1020901.JPG" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Piernikowe szaleństwo :P</td></tr>
</tbody></table>
Pisała do Was A.<br />
<br />
Bużki! :*AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-89372583066713909072013-12-03T12:17:00.000-08:002013-12-03T12:17:52.496-08:00Beztroskie muffiny w towarzystwie czekolady! :DKochani!<div>
<br /></div>
<div>
Dziękuję serdecznie za słowa wsparcia! Kolokwium napisane, a aktualnie czekam na wyniki. Co prawda, zbliża się następny kolos, ale cóż... Życie studenta ;)</div>
<div>
W nagrodę, że dzisiaj było ciepło, a każdy z Was czekał cierpliwie na kolejny przepis, napiszę recepturę na muffinki. I to nie byle jakie. Czekoladowe!</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Czekoladoholicy! Do dzieła!</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Skład:</div>
<div>
<ul>
<li>1 i 3/4 szklanki mąki</li>
<li>2 łyżeczki proszku do pieczenia</li>
<li>1/4 łyżeczki sody oczyszczonej</li>
<li>3/4 szklanki cukru (lub cukru pudru - w zależności od tego, co pod ręką ;) + cukru nigdy za wiele!)</li>
<li>tabliczka mlecznej czekolady (lub innej, Waszej ulubionej) - rozdrobnić (ja zawsze kroję w maleńkie kosteczki :D )</li>
<li>1 cukier waniliowy</li>
<li>1 szklanka mleka</li>
<li>1/3 szklanki oleju</li>
<li>1 jajko</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
</div>
<div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9xApJS7KzIpJHMO3qeuyj0lu34VWy4E8IgViqBSDV0f0Yv_ASPXs2s8nt3u6j-AGw8M9bC3wAvfuztScM_o98xN8KeWenFmF9REiNNHUIWz7w4Nq8UUcQs4rJowAcUvZtXWth-IA9qqY/s1600/P1020779.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9xApJS7KzIpJHMO3qeuyj0lu34VWy4E8IgViqBSDV0f0Yv_ASPXs2s8nt3u6j-AGw8M9bC3wAvfuztScM_o98xN8KeWenFmF9REiNNHUIWz7w4Nq8UUcQs4rJowAcUvZtXWth-IA9qqY/s320/P1020779.JPG" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Faza pierwsza ;)</td></tr>
</tbody></table>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Łączymy suche składniki z</div>
<div>
suchymi, a more z mokrymi.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_6QP-v_tdBPoYvn_yFkQMFBN76rgG1IGp4YwOXWAms1kgDQel1V8VK5GT7lw7NNNSKYxiv-NOyildv02qXiW_WOyW-geGikOxIk6VpUgQxAK72AYaAWDgxaLRIY2Slj8vDnIEU2EbWJY/s1600/P1020780.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_6QP-v_tdBPoYvn_yFkQMFBN76rgG1IGp4YwOXWAms1kgDQel1V8VK5GT7lw7NNNSKYxiv-NOyildv02qXiW_WOyW-geGikOxIk6VpUgQxAK72AYaAWDgxaLRIY2Slj8vDnIEU2EbWJY/s320/P1020780.JPG" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Połączone siły!</td></tr>
</tbody></table>
<div>
<br /></div>
<div>
Do gotowej masy dodałam nieco kakao, aby muffinki były ładniejsze ;)</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAjaaek-sEkBkV0aPeDeh7kCqHw-XXBvZHOhzKWfsOy8pG6AyurYrl3OShK0tZTuoOsUTYK-E2MbwCn4y3MlHSM4sQXTU8QyISupy-cPDGTdThtHuWrpJ_-wICzcDrgqpZjSFar5F25QM/s1600/P1020782.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAjaaek-sEkBkV0aPeDeh7kCqHw-XXBvZHOhzKWfsOy8pG6AyurYrl3OShK0tZTuoOsUTYK-E2MbwCn4y3MlHSM4sQXTU8QyISupy-cPDGTdThtHuWrpJ_-wICzcDrgqpZjSFar5F25QM/s320/P1020782.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Aby wyszły takie śliczności należy piec masę przez ok. 20min. w piekarniku nagrzanym do 180st. ;)</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpybD5yagPbvaZbMgOEn3BIS1VTzVMWhwn2sSsnytbVu5gRvvokYO5Rb-am6_Jd5o9nlxbSW_vU_eB0KewIheAEHbKHemrD7Snqd_6cpc4iTjZgcHv6y16KoHrtDf1qVgqcKVi1uD2uuo/s1600/P1020784.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpybD5yagPbvaZbMgOEn3BIS1VTzVMWhwn2sSsnytbVu5gRvvokYO5Rb-am6_Jd5o9nlxbSW_vU_eB0KewIheAEHbKHemrD7Snqd_6cpc4iTjZgcHv6y16KoHrtDf1qVgqcKVi1uD2uuo/s320/P1020784.JPG" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Gotowe!</td></tr>
</tbody></table>
<br /><div>
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę zdrówka! </div>
<div>
Do następnego wtorku!</div>
<div>
Buziaki,</div>
<div>
A. ;)<br /><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
</div>
AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-7613467291699396832013-11-26T07:43:00.001-08:002013-11-26T07:43:57.361-08:00Czas na przerwę - czas na przerwę ;)No i naszedł ten czas. Moje lenistwo osiągnęło punkt krytyczny. Możecie winić za to Wszechświat, pogodę lub inne takie, ale cóż. Dzisiaj post o tym, jak to nie będzie posta :)<br />
<br />
Zbliża się zima, pada śnieg, a ja marzę o tym, aby zrobić z siebie ludzką tortillę, poczytać książkę i zapić jej treść kakao. Niewiele prawda? A nawet to może zostać mi odebrane, ponieważ jako student muszę się uczyć... W czwartek mam kolokwium...<br />
<br />
... <minuta ciszy><br />
<br />
Tak właśnie. I żebyście sobie nie pomyśleli czegoś w stylu: ,,Łee.. Ale szajs. Mogła wstawić chociaż coś...!", mam na komputerze dwa przepisy: na zupę dyniową i czekoladowe muffiny (które będę wstawiać sukcesywnie - we wtorki :D), ale... czas na przerwę! [nawet zjadłam Kit-kata, żeby to była pełnoprawna pauza ;) ]<br />
<br />
Ok. Wysypiajcie się (dla zdrowia), czytajcie dużo (dla umysłu) i przede wszystkim - śledźcie naszego bloga!<br />
<br />
Buziaczki!<br />
A.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVVaxpMRz7uIsLexUrMa-LcibzPL5XjaY86HbP2gKYDof6L8JMBSEF0ZtdRMnWEddvRZdb-N3_S-UjoPh0G2t1t3FLMpur-zAmH7ZT7wggUgDHU4FONo6q0aKeq7MKJDY212qWU3qAhow/s1600/P1020774.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVVaxpMRz7uIsLexUrMa-LcibzPL5XjaY86HbP2gKYDof6L8JMBSEF0ZtdRMnWEddvRZdb-N3_S-UjoPh0G2t1t3FLMpur-zAmH7ZT7wggUgDHU4FONo6q0aKeq7MKJDY212qWU3qAhow/s320/P1020774.JPG" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Dynia w garnku</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDlrv5b196umh-TChPRFtH6OHj8xi-STI7vsP2xbMBqNjejB369bmYGy4cwNFQKanphNjufJt_7zJr3mTG9Nr0KenAGqVxeKmxTgrKM-NdJCQMlUvOyAdm5Meyb4LGUKJLIe-idf_VjnE/s1600/P1020783.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDlrv5b196umh-TChPRFtH6OHj8xi-STI7vsP2xbMBqNjejB369bmYGy4cwNFQKanphNjufJt_7zJr3mTG9Nr0KenAGqVxeKmxTgrKM-NdJCQMlUvOyAdm5Meyb4LGUKJLIe-idf_VjnE/s320/P1020783.JPG" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Muffina w garści</td></tr>
</tbody></table>
<br />AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-1533255718319756902013-11-19T09:38:00.000-08:002013-11-19T09:38:06.242-08:00Makaronowe rurki po włosko-polsku :DCzemu za każdym razem, gdy dodaję nowego posta, jest przeraźliwie zimno? Dlaczego? Och! Dlaczego..?<div>
<br /></div>
<div>
Dzisiaj będzie krótko, szybko i na temat (czekają na mnie: serial i cała sterta książek, na widok której cofnęło pewną eM. ;p).</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Tak w zasadzie, to nie mam pojęcia, jak Włosi przygotowują cannelloni. Byłam, co prawda, któregoś pięknego razu we Włoszech, ale rurek z mięsem jakoś się nie doczekałam :p Zrobiłam więc po mojemu :D</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Zapraszam w kulinarną podróż :D</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Składniki:</div>
<div>
<ul>
<li>opakowanie makaronu cannelloni</li>
<li>mięso mielone (zależy, ile zjecie ;) 500g? :D</li>
<li>pomidory w puszce</li>
<li>ser</li>
<li>cebula</li>
<li>jajko (+ewentualnie bułka tarta)</li>
</ul>
<div>
Wykonanie:</div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjdgn3WCWzQDiUyVIBMxa5xrbQKWVQnDjq-sdk8Evl1LBSeUDnrpCeFnz6mvgE34hdH68dbn0c9RY-FjpGVmZNpNJ859ljRtvVlhQe2gg-rD-y-RyY9vHUrZGZ2Nb7VB1u7U-mlZzFQLA/s1600/P1020246.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjdgn3WCWzQDiUyVIBMxa5xrbQKWVQnDjq-sdk8Evl1LBSeUDnrpCeFnz6mvgE34hdH68dbn0c9RY-FjpGVmZNpNJ859ljRtvVlhQe2gg-rD-y-RyY9vHUrZGZ2Nb7VB1u7U-mlZzFQLA/s320/P1020246.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
Do mięska wkrajamy drobno posiekaną cebulkę, wbijamy jajko, podsypujemy bułką tartą (NIEKONIECZNIE - tak jakoś u mnie wyszło ;) ale przestrzegam: im więcej bułki, tym bardziej stałą konsystencję będzie miało mięsko) i doprawiamy według uznania. Odstawiamy do ,,przegryzienia się".</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghlLdWri43XkjS2peOzgSVtT1VpQu0Tl-hwQHpyCSSMYeCOMNkrwTdKVHzGXZU-s_X0za2Q0tvguftqMte0UjUoGdmQQkJSytlmNcCR6KGdFseREAvzDdy4HXCpK0seoOKBEE38VDyTB8/s1600/P1020245.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghlLdWri43XkjS2peOzgSVtT1VpQu0Tl-hwQHpyCSSMYeCOMNkrwTdKVHzGXZU-s_X0za2Q0tvguftqMte0UjUoGdmQQkJSytlmNcCR6KGdFseREAvzDdy4HXCpK0seoOKBEE38VDyTB8/s320/P1020245.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
Na rozgrzaną patelnię wlewamy zawartość puszki z pomidorami, redukujemy płyny i doprawiamy ziółkami (można dodatkowo koncentratem albo ketchupem - w zależności od preferencji) :D</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkQKnuSHm-3YH9XXYhEJVn0wLzn2_BrXMZTyZOiJvGMDi0f_optGnAZQxjjXsAndfNUfrjFuYHOTYyjaOz-LqLWo0IOAiLbEt_NCsLlzsfoTKQtsLHWoblo2eVjuHIlFGNU9Xq028hjnE/s1600/P1020248.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkQKnuSHm-3YH9XXYhEJVn0wLzn2_BrXMZTyZOiJvGMDi0f_optGnAZQxjjXsAndfNUfrjFuYHOTYyjaOz-LqLWo0IOAiLbEt_NCsLlzsfoTKQtsLHWoblo2eVjuHIlFGNU9Xq028hjnE/s320/P1020248.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
Makaron uzupełniamy mięskiem, układamy w naczyniu żaroodpornym i zalewamy sosem. Na wierzch sypiemy obficie ser i przykrywamy.</div>
<div>
Danie umieszczamy nagrzanym w piekarniku i pieczemy aż makaron zmięknie, a mięsko nie będzie surowe (,,na oko") :D</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9zSl4IRUNBsUVL4ZyyTR5yqj3hvCXhT-vjBqg5aOFnd7qWnvmBF0RIO2LLZjfA-UZMsXFpoTw-2qOg1ha_VzRkBXAaqgfy9q7qbTc17DIIyKySoNSi-A6gD31_gjVMCpXmwajFeVceoY/s1600/P1020249.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9zSl4IRUNBsUVL4ZyyTR5yqj3hvCXhT-vjBqg5aOFnd7qWnvmBF0RIO2LLZjfA-UZMsXFpoTw-2qOg1ha_VzRkBXAaqgfy9q7qbTc17DIIyKySoNSi-A6gD31_gjVMCpXmwajFeVceoY/s320/P1020249.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Jedzonkiem cieszymy się w licznym towarzystwie przyjaciół/rodziny i winka, czyli iście po włosku!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
PS J. nie ma czym robić zdjęć (krzesło się nie liczy, prawda?), więc nie mieliście okazji ostatnimi czasy widzieć od niej postów. Mam nadzieję, że nie zanudzam Was swoją regularną obecnością? :D</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Buźka!</div>
<div style="text-align: left;">
A.</div>
AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-21364554660797479922013-11-12T07:08:00.000-08:002013-11-12T07:08:10.941-08:00Czarno-porzeczkowe ślimaniątka ;)<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Cześć i czołem, kluski z rosołem! :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Zimno! Jeju. Normalnie zrobiło się zimno. Oczywiście, kiedy w końcu zachce Ci się wstać, żeby zrobić sobie gorącą herbatkę (ostatnio nadużywam yerba mate - nie róbcie tego w domu ;) ) i owinąć się w ciepły koc, to nie ma tragedii. Ja niestety jeszcze do takiego stadium nie dojrzałam :D</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Dzisiaj będzie na słodko. W sensie: przepis na słodko.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Otóż zdarzyło się tak, iż pewna przemiła eM. postanowiła zrobić maślane ślimaczki. Kiedy to usłyszałam, złapałam za aparat i wspierałam ją (mentalnie) w wykonaniu pyszniutkich słodkości. Oto rezultaty :D</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Składniki (zaczerpnięte z bloga, którego nazwy niestety nie umiem przywołać ;/):</div>
<ul>
<li>3,5 szklanki mąki (u eM. tortowa)</li>
<li>0,5 szklanki cukru (ale nie oszukujmy się - cukru nigdy za dużo! :D )</li>
<li>drożdże (20g - to chyba całe opakowanie, c'nie?)</li>
<li>0,5 łyżeczki soli (u eM. taka szczypta w sam raz)</li>
<li>2 jajka</li>
<li>cukier waniliowy (albo esencja, której nie posiadamy na składzie; w razie czego 1/2 łyżeczki)</li>
<li>masło (110g) - tutaj: margaryna :D</li>
<li>dżem z czarnej porzeczki (może być też malinowy albo truskawkowy albo jagodowy albo inny taki ulubiony, a ciemny)</li>
</ul>
Do roboty!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHVM-KjhEA9jVm93a4ixo5L6V0tG5HZqM7f3mSzpHdti-XLuXkv-T_Nk0cVoxdVGKhYFIwrOEx6YPVVoFqMn9uGzsQg0AKIFs8dP45veqZB5zmUJemj9fMU_RA8wblG0FZ17Cv8LIyTOE/s1600/P1020728.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHVM-KjhEA9jVm93a4ixo5L6V0tG5HZqM7f3mSzpHdti-XLuXkv-T_Nk0cVoxdVGKhYFIwrOEx6YPVVoFqMn9uGzsQg0AKIFs8dP45veqZB5zmUJemj9fMU_RA8wblG0FZ17Cv8LIyTOE/s320/P1020728.JPG" width="320" /></a></div>
Podgrzewamy mleczko, dodajemy do niego drożdże, łyżeczkę cukru (bo drożdżaki bardzo go lubią ;) ) i dokładnie łączymy składniki ze sobą. Odstawiamy na jakieś 10 minut w cieplutkie miejsce.<br />
W międzyczasie roztapiamy margarynę (czy tam masło) i studzimy.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbfjAc_RGbY2lzsxu_CYESBtydUgY066Ap2XDJ35KfioNoJX_UjpARfy8MnhPSJPafE0H4bNad_qe0I26LzqaaA29kwVNKlAGyeKVx5o7woKSiKgkromvbV7XxEfNDOkpd4YUS23U7JdQ/s1600/P1020735.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbfjAc_RGbY2lzsxu_CYESBtydUgY066Ap2XDJ35KfioNoJX_UjpARfy8MnhPSJPafE0H4bNad_qe0I26LzqaaA29kwVNKlAGyeKVx5o7woKSiKgkromvbV7XxEfNDOkpd4YUS23U7JdQ/s320/P1020735.JPG" width="320" /></a>W misce mieszamy ostudzoną margarynę, jajka, mleko, a następnie dodajemy resztkę cukru, cukru waniliowego i sól. Bardzo dokładnie mieszamy (może być mikserem).<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhg3TgoDNDD7ZKLOFFQoVDZN5BuYUelhxJaLKZ7hHqVuYiLU6GNllboXzNKVZee9kHWRMp1EL6SfZoH42uHgNgBikNFCHvLuuVselKyGkMbeLM9W1U9KYWkK2SdvES8WZF4bF89M-dFTJ8/s1600/P1020736.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhg3TgoDNDD7ZKLOFFQoVDZN5BuYUelhxJaLKZ7hHqVuYiLU6GNllboXzNKVZee9kHWRMp1EL6SfZoH42uHgNgBikNFCHvLuuVselKyGkMbeLM9W1U9KYWkK2SdvES8WZF4bF89M-dFTJ8/s320/P1020736.JPG" width="320" /></a></div>
Po jakichś 5 minutach mikserowej magii, tworzy się takie COŚ. Przykrywamy więc takiego Cosia ściereczką (albo folią) i zostawiamy delikwenta na przemyślenie swojego zachowania na jakąś godzinę - niech wyrośnie :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhV1Zg9vEdBO-vUKKT6_DBABJB_5uPHXtlTVrUBwnV6wdagIJBM_GizAPPWUm_qvM0ieUd9jKrCP0QqFwc1n71nHoHb37HFY_wm3GcKpJd60mgv2G9fyRDTPoVC0ojvFQwaiUTWY23h_Hg/s1600/P1020739.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhV1Zg9vEdBO-vUKKT6_DBABJB_5uPHXtlTVrUBwnV6wdagIJBM_GizAPPWUm_qvM0ieUd9jKrCP0QqFwc1n71nHoHb37HFY_wm3GcKpJd60mgv2G9fyRDTPoVC0ojvFQwaiUTWY23h_Hg/s320/P1020739.JPG" width="320" /></a></div>
Gotowe ciasto rozwałkowujemy (prawdopodobnie będzie potrzebna spora ilość mąki, żeby nie przykleiło nam się na dobre do wałka :) ), wycinamy kawałki, smarujemy dżemem i zawijamy.<br />
UWAGA. To tylko propozycja, jak ma wyglądać formowanie ślimaczków. Zapewne wielu z Was ma własną, niezawodną metodę ;p<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMwf_wkEwPgcS7tgWgvJIkLqhtIOTJBfH_TdSjHSnDS67lfl8HpRtglgN7UBXh0uCM4o9DmZFMOSPvx2YinQw3Z_cvgN9EW8JYkNuVhppIpBvEpYdTZGc77Xq75XBFxFDVoYtGW44zd5I/s1600/P1020741.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMwf_wkEwPgcS7tgWgvJIkLqhtIOTJBfH_TdSjHSnDS67lfl8HpRtglgN7UBXh0uCM4o9DmZFMOSPvx2YinQw3Z_cvgN9EW8JYkNuVhppIpBvEpYdTZGc77Xq75XBFxFDVoYtGW44zd5I/s320/P1020741.JPG" width="320" /></a></div>
To jest pierwsze ślimaniątko eM. :)<br />
<br />Będzie ich dużo więcej :D<br />
<br />
Gotowe mięczaki usadzamy na blachę, a potem wstawiamy do nagrzanego pieca (200st.) na ok. 20 min. NIE SPALIĆ :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdj9UVJt9vDG9wdi0aztv2t1I-cbggITEcRvB-a6eSkAX61KKxeW4Oig_iSaOOVYK4IFzIBaBrep9Y1kS74mdRsPXGNuHsd9aQYSwTULf9jRebq-hHVu4i8nHETeunqeELF5JNH7cSJKA/s1600/P1020743.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdj9UVJt9vDG9wdi0aztv2t1I-cbggITEcRvB-a6eSkAX61KKxeW4Oig_iSaOOVYK4IFzIBaBrep9Y1kS74mdRsPXGNuHsd9aQYSwTULf9jRebq-hHVu4i8nHETeunqeELF5JNH7cSJKA/s320/P1020743.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br />Te, tu o, zostały oblane lukrem (były grzeczne i im się należało ;).</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Smacznego, Kochani!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Buziaki,</div>
<div style="text-align: center;">
A.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Chyba jakaś chora tradycja mi się narodziła z tymi ,,peesami", ale nic to. Zawsze mam coś dodatkowo do powiedzenia.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
PS Pod kocem jest rzeczywiście dużo cieplej! :D </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Pa!</div>
<br />AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-10781508738733683822013-11-05T10:44:00.000-08:002013-11-05T10:44:00.775-08:00Francusko - włoskie inspiracje :DHmm.. Jakaś pokrętna ta nazwa. Nic to. Jest późno. Można mi wybaczyć :D<br />
<br />
Cześć i czołem wszystkim czytelnikom tego bloga!<br />
<br />
Pogoda w Gdańsku dzisiaj nie była najlepsza. Raz było mi za gorąco, a potem za zimno... Już nie wiem, jak mam się ubrać, żeby nie zachorować o.O<br />
<br />
Wybrałam się dziś do biblioteki. Nie nazwę tej wyprawy najlepszą w życiu z jednego prostego powodu. WSZYSTKIE książki, które chciałam zabrać ze sobą do domu, zostały wypożyczone! Seriously?!<br />
<br />
Całe szczęście, że w kuchni mi się powiodło, bo słowo daję... Chociaż... Zaraz! I tu mogło być różnie, zważywszy na fakt, iż wykupili mi w Tesco ciasto francuskie (z promocji), które jest bazą dzisiejszego dania. Biedra uratowała sprawę! :D<br />
<br />
Przepis. Tak. Zacznę, tradycyjnie już, od składników :P<br />
<br />
SKŁAD.<br />
<ul>
<li>opakowanie ciasta francuskiego (ktoś bardzo zdolny może zrobić sam :P )</li>
<li>ser</li>
<li>kilka plasterków szynki/ kiełbasy (u mnie 2 :) )</li>
<li>1 jajko</li>
<li>przecier pomidorowy/ ketchup</li>
<li>przyprawy</li>
</ul>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixDBa_Jm1dwPYuF2aL_rQQ53DRhQXQc5rV0BTrSm3-UXIk8ZDbow4RycfReTu4KuwYcyFDbAZLHWzpDtYCyLzgcQFsqmJpkTazw9WnSIf52VbJ_wWManhgApjHmmU2gXDzPIsAIZjCGh8/s1600/P1020720.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixDBa_Jm1dwPYuF2aL_rQQ53DRhQXQc5rV0BTrSm3-UXIk8ZDbow4RycfReTu4KuwYcyFDbAZLHWzpDtYCyLzgcQFsqmJpkTazw9WnSIf52VbJ_wWManhgApjHmmU2gXDzPIsAIZjCGh8/s320/P1020720.JPG" width="320" /></a></div>
Ciasto kroimy na 6 (w miarę równych) części.<br />
W małej miseczce umieszczamy kilka łyżeczek przecieru pomidorowego i doprawiamy (u mnie znalazły się: bazylia, pieprz czarny, natka pietruszki, słodka papryka, przyprawa do pizzy). Jeśli ktoś zdecydował się na ketchup ma ułatwione zadanie ;)<br />
Przygotowaną miksturę kładziemy na cieście (ost. kwadrat to ketchup).<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhX8LxJp6smS845D_WqFtbI_gO8U17YDx9uBm5BzuMnKjA1fX1tBWRq8PjHUTyyqjhwyTDsmSJILEFNxca5RaBRZu2w1BYak4NA8nxW4LwBdoACJI3XTDldn0tZVsqEGXPMSi4vY_t_Vug/s1600/P1020721.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhX8LxJp6smS845D_WqFtbI_gO8U17YDx9uBm5BzuMnKjA1fX1tBWRq8PjHUTyyqjhwyTDsmSJILEFNxca5RaBRZu2w1BYak4NA8nxW4LwBdoACJI3XTDldn0tZVsqEGXPMSi4vY_t_Vug/s320/P1020721.JPG" width="320" /></a></div>
Dodajemy pokrojoną w drobne paseczki szynkę. W międzyczasie tarkujemy na drobnych oczkach ser.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_Avbe6rbSTL55jLx48_XAcrkX2_8R5s0TLU5rNyN6Hywhx89PHKGXhwiniivlKfdNfXLqILV6TlVhW2Pew_tJ63M5SBqD2RMYn-sESpyYZ2Han0SFJYBg8RgUOvQTkVyoa1YzTJ5xwPE/s1600/P1020724.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_Avbe6rbSTL55jLx48_XAcrkX2_8R5s0TLU5rNyN6Hywhx89PHKGXhwiniivlKfdNfXLqILV6TlVhW2Pew_tJ63M5SBqD2RMYn-sESpyYZ2Han0SFJYBg8RgUOvQTkVyoa1YzTJ5xwPE/s320/P1020724.JPG" width="320" /></a>Ciasto elegancko zawijamy, jak na zdjęciu obok, potem nakłuwamy widelcem (żeby nie urosło za wysoko) i sypiemy ser :D<br />
<br />Rozbełtanym jajeczkiem smarujemy brzegi ciasta.<br />
<br />
Tak przygotowane pizzerinki wkładamy do pieca nagrzanego do 180st. na ok 15 min (chodzi o to, żeby nasze danie się za bardzo nie spiekło ani nie było za blade ;) ).<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKxwAQopitPnDrlY8bDfGTt5YDDxe7SAdvDLQ9ZA1X2Y3VIRYClTdqOlt5JGaRDu7WXOr9c-XstsE4AjE3XF2eM6Li7w_eOq9bsO1NklfU53AErOxbN8Rab2OOjosNyVmKmrISP1GqXzI/s1600/P1020726.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKxwAQopitPnDrlY8bDfGTt5YDDxe7SAdvDLQ9ZA1X2Y3VIRYClTdqOlt5JGaRDu7WXOr9c-XstsE4AjE3XF2eM6Li7w_eOq9bsO1NklfU53AErOxbN8Rab2OOjosNyVmKmrISP1GqXzI/s320/P1020726.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Smaczego! :D</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
PS Przepraszam za jakość zdjęć, ale pewnie najlepszym wyjściem byłoby światło dzienne, którego zabrakło mi dzisiaj o 18 ;P</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Trzymajcie się cieplutko :D</div>
<div style="text-align: left;">
A. :*</div>
AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-65050078391866679122013-10-29T12:53:00.000-07:002013-10-29T12:53:43.747-07:00Truskawkowo - truskawkowy dessser ;)DESER.<br />
<br />
To wyraża więcej, niż tysiąc słów :)<br />
<br />
Otóż jednego pięknego dnia napisała do mnie Patrycja. Zmartwiona moim ostatnim brakiem weny, podsunęła mi wspaniały pomysł na absolutnie przepyszne i słodkie jedzonko.<br />
W nagrodę umieszczam podziękowania na samym wstępie ;D<br />
<br />
<br />Składniki:<br />
<ul>
<li>1 opakowanie serka mascarpone (taki 250g)</li>
<li>1 galaretka (u mnie truskawkowa, bo lubię ;p)</li>
<li>owocki (u mnie rozmrożone truskawki)</li>
</ul>
<br />
Let's do this :D<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfAqQPqJ9i34rLb0U_LvGvg5mX-qJWg0LYEou0Kj3LZzj4RcQCG_YFB_8FglO-tInHXLe8Ehwq3cUf-ChQkNl9kCRKtcLEh63leEdaLfTQRms4naOAngOdcur6b_DihF_D1Uhj6Gru-60/s1600/P1020712.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfAqQPqJ9i34rLb0U_LvGvg5mX-qJWg0LYEou0Kj3LZzj4RcQCG_YFB_8FglO-tInHXLe8Ehwq3cUf-ChQkNl9kCRKtcLEh63leEdaLfTQRms4naOAngOdcur6b_DihF_D1Uhj6Gru-60/s320/P1020712.JPG" width="320" /></a></div>
Galaretkę robimy zgodnie ze wskazaniami na opakowaniu - nie ma sensu udziwniać :D<br />
Studzimy ją (chodzi o to, aby była zimna, ale ciągle płynna/ lejąca się).<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSvaCIERCJgKxqrUQ8PoTC4zcGqZn2TgpvItMfaNI18Q3pkGPH1TeY6LH9txuiBmwuMV4X0Fw3Fa1X5VZZcdSm3pOXU9SlSoQ_lbyaYy033B1TICFEWTDxoLF5NLD0asR1AyHZLLzJtQ8/s1600/P1020713.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSvaCIERCJgKxqrUQ8PoTC4zcGqZn2TgpvItMfaNI18Q3pkGPH1TeY6LH9txuiBmwuMV4X0Fw3Fa1X5VZZcdSm3pOXU9SlSoQ_lbyaYy033B1TICFEWTDxoLF5NLD0asR1AyHZLLzJtQ8/s320/P1020713.JPG" width="320" /></a></div>
Do zimnej galaretki dodajemy serek i uparcie mieszamy. Dlaczego uparcie? Ponieważ te dwa składniki mogą stawiać opór, ale w końcu się poddadzą naszej woli :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCh4F4uarJdblCfhIzWnEPvG73PUHXq_kC6V1zRLS3QADPDT59FAIBcVFX8Ou61L9op6M1KHlyb3L0olZEtMB2_HxY75E6rwDN5brXkYgCUmVOmBFvD_jYYsgpNGlFqc0WNQteEVB2rBk/s1600/P1020715.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCh4F4uarJdblCfhIzWnEPvG73PUHXq_kC6V1zRLS3QADPDT59FAIBcVFX8Ou61L9op6M1KHlyb3L0olZEtMB2_HxY75E6rwDN5brXkYgCUmVOmBFvD_jYYsgpNGlFqc0WNQteEVB2rBk/s320/P1020715.JPG" width="320" /></a></div>
Na dno salaterek/ szklanek/ misek/ kubków wsypujemy pokrojone owoce i zalewamy płynem. U mnie były to dwie takie salaterki, jak obok i trzy ładne szklaneczki (ilość może być zachwiana, ponieważ zajęta byłam próbowaniem ;p ).<br />
<br />Tak przygotowany deser wkładamy do lodówki aż stężeje :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFYaOKhwjdfVYI2A6CPWzsLgmU-TYh0Z7zd2I5bwKv_N-2R9ZVW1onegtavUeG1zUkwGiIVFlm8Ld9A2ivfTjamdIHyFBam7N-k1QwEzwVBFtlmoz3_fgjQFTGjTnuj4MiX8igWeaQqtA/s1600/P1020718.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFYaOKhwjdfVYI2A6CPWzsLgmU-TYh0Z7zd2I5bwKv_N-2R9ZVW1onegtavUeG1zUkwGiIVFlm8Ld9A2ivfTjamdIHyFBam7N-k1QwEzwVBFtlmoz3_fgjQFTGjTnuj4MiX8igWeaQqtA/s320/P1020718.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
I proszę bardzo! Teraz można szaleć :D</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br />Smacznego!</div>
<div style="text-align: center;">
A. :*</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
PS Przepraszam, że tak krótko, zwięźle i na temat, ale wróciłam właśnie z Matarni i chyba nie czuję nóg. Na dodatek oczy płatają mi figle, ponieważ w niespodziewanych momentach się zamykają -.-</div>
<div style="text-align: left;">
Więc dobranoc, kochani! ^^</div>
AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-41864286814833031202013-10-27T02:53:00.000-07:002013-10-27T02:53:36.601-07:00błotnista zupa kremZupa krem? Czemu nie ;p.<br />
Składniki:<br />
*3 duże marchewki<br />
*1 duża pietruszka<br />
*pół selera<br />
*kawałek pora<br />
*natka pietruszki<br />
*1 cebula<br />
*1-2 kostki rosołowe<br />
*500 g pieczarek<br />
*śmietana<br />
*pieprz<br />
Przygotowanie:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEwj26qEWqrfKf2FeJe6X4IkxvYczpvwcK8YB_5Zb-uaTLgBQWc_3lJv_suBYG0JRBovT3TShfjCmjh0XFMteHwapNvlHYX0wljTdaaRUUgazfIfpdr2U_yIZgj3iwDhiEcMOCk5rhn9g/s1600/IMG_0965.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEwj26qEWqrfKf2FeJe6X4IkxvYczpvwcK8YB_5Zb-uaTLgBQWc_3lJv_suBYG0JRBovT3TShfjCmjh0XFMteHwapNvlHYX0wljTdaaRUUgazfIfpdr2U_yIZgj3iwDhiEcMOCk5rhn9g/s320/IMG_0965.JPG" width="320" /></a></div>
Obieramy seler, marchewki, pietruszkę i cebulę. Wrzucamy do garnka z wodą i dodajemy kostkę/i rosołowe. Gotujemy.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgK1cU_o6oVRAaLWliH0JI11uaovr899wZqQG5NaUIOO1K0CJcd_L6uvuQmVxJ-nmScenAfHM1nDnvIWzOUc9KPyiADogv3TSJeSO-8WwmhgsQwTYrVtjkvuVF03g_c3KfvaQQO-Cd0Jrg/s1600/IMG_0966.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgK1cU_o6oVRAaLWliH0JI11uaovr899wZqQG5NaUIOO1K0CJcd_L6uvuQmVxJ-nmScenAfHM1nDnvIWzOUc9KPyiADogv3TSJeSO-8WwmhgsQwTYrVtjkvuVF03g_c3KfvaQQO-Cd0Jrg/s320/IMG_0966.JPG" width="320" /></a></div>
Obieramy pieczarki i kroimy w ząbki. Po zagotowaniu się wody z warzywkami, wsypujemy pieczarki. Całość gotujemy tak długo aż wszystkie warzywa zmiękną.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqY9I1s_3GKhISJShF_fkFSi3ZjsPCo3_LmMykcaLwjO6AF4239yoQErZqm3K47qJt9s9oPH47iTL_YgdCFTWRpRYnyVpSURqV5Hz5OyP7M22RYxnTjD20qGf30XZkngE2dHzU4T8nczs/s1600/IMG_0968.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqY9I1s_3GKhISJShF_fkFSi3ZjsPCo3_LmMykcaLwjO6AF4239yoQErZqm3K47qJt9s9oPH47iTL_YgdCFTWRpRYnyVpSURqV5Hz5OyP7M22RYxnTjD20qGf30XZkngE2dHzU4T8nczs/s320/IMG_0968.JPG" width="320" /></a></div>
Po ugotowaniu warzyw zupę odstawiamy do wystygnięcia( nie powinno się blendować gorących potraw). Kiedy wreszcie zupa ostygnie bierzemy się do blendowania. Dodajemy śmietanę, pieprz i inne przyprawy jeżeli ktoś ma ochotę.<br />
Podgrzewamy i podajemy. :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgG-ClMK7dtR5WNkJiSeRCDTHkqKUJCZUkpfSvWch8RhNCFy7JtkrS2q9LVll7BUQg1pzejyQmjbbpgTWt6P17Q_b2DavvU31YpBoS1sNAl-UbyK6RtnfS5Ko34RHWlN8gd8ktka2KBL3c/s1600/IMG_0967.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgG-ClMK7dtR5WNkJiSeRCDTHkqKUJCZUkpfSvWch8RhNCFy7JtkrS2q9LVll7BUQg1pzejyQmjbbpgTWt6P17Q_b2DavvU31YpBoS1sNAl-UbyK6RtnfS5Ko34RHWlN8gd8ktka2KBL3c/s320/IMG_0967.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
J.AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-56635634138598545452013-10-22T08:23:00.002-07:002013-10-22T08:24:57.119-07:00Ugrzybione naleśniory pod presją boczku.<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Miał być post o tym, jak to nie będzie postu. Aż tu nagle (i zupełnie niespodziewanie) zobaczyłam na pulpicie niewykorzystany jeszcze przepis. To zdecydowanie uratowało wtorek :D</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jakoś tak nie mam siły na nic... W sensie: wiem, że mogłabym podebrać przepis (z jednego z moich ulubionych blogów) na muffiny snickersowe albo coś. Ale kurczę, staram się wykrzesać nieco kreatywności. A z tym, jak zapewne wiecie, bywa różnie ;)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Dzisiaj przedstawię Wam ,,Ugrzybione naleśniory pod presją boczku" bo niby: czemu nie? :p Lepsze naleśniory, niż moje wynurzenia na temat wielce życiowego ,,niechcenia się" :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Działajmy kochani, bo wstęp i tak zaczął się robić przydługawy :D</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Skład:</div>
<ol>
<li>pieczary (na małą porcję zapewne wystarczy kilka - zależy od nastroju ;)</li>
<li>boczek wędzony parzony (ze dwa plasterki)</li>
<li>nieco cebulki (np. pół małej)</li>
<li>łyżeczka śmietany 18%</li>
<li>przyprawy (wedle gustu)</li>
<li>jedno jajko</li>
<li>trochę mąki i mleka</li>
<li>ser </li>
</ol>
Do dzieła!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgX95PSxIqJlYcgsTFEJI2tWwaIxmHG8_r98us4a72kXxXVRsnKMBqzN8YMDGhEPJtw5zQQtnxgx1KDj4bTx6mmkeGtTZURLG6C3za4gqUmN-fL3c_JQJoLHVfia3a7QequpjHOMUhYbQI/s1600/P1020674.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgX95PSxIqJlYcgsTFEJI2tWwaIxmHG8_r98us4a72kXxXVRsnKMBqzN8YMDGhEPJtw5zQQtnxgx1KDj4bTx6mmkeGtTZURLG6C3za4gqUmN-fL3c_JQJoLHVfia3a7QequpjHOMUhYbQI/s320/P1020674.JPG" width="320" /></a></div>
Z boczusiem, pieczarami i cebulką postępujemy tak, jak z przepisie na ,,Ześwidrowany boczek pod ciepłą świetanowo - pieczarkową kołderką". Tyle, że wykładamy je do miseczki i dopiero tam wrzucamy łyżeczkę śmietanki.<br />
To wszystko zblendowałam, ale to tylko ja. Jeśli nie lubicie takiej drobnicy albo po prostu nie macie blendera (przecież nie wszyscy muszą mieć) zostawcie to w takiej formie :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghPbCNutNiIO9KsyWQwZoyyEqcaxFSTg83_6_0pJBfUeg6HLpSM-x6JtTCykl8D-6SxJVAT3d4vGCPT7N7KCZjHgQF_EGlWEKX0teBX7x0LKxB9JpkFlcyItXrPV-_XumJAD9-p4-QsJs/s1600/P1020676.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghPbCNutNiIO9KsyWQwZoyyEqcaxFSTg83_6_0pJBfUeg6HLpSM-x6JtTCykl8D-6SxJVAT3d4vGCPT7N7KCZjHgQF_EGlWEKX0teBX7x0LKxB9JpkFlcyItXrPV-_XumJAD9-p4-QsJs/s320/P1020676.JPG" width="320" /></a></div>
Co do naleśniorów, to sprawa jest prosta. Do miski wbijamy jajko, wlewamy mleko, dosypujemy mąkę (aż uzyskamy zadowalającą konsystencję) i doprawiamy (u mnie wystarczyła tylko sól).<br />
Smażymy na rozgrzanej patelni z odrobinką oleju.<br />
PORADA Żeby nie nalewać co chwilę oleju na patelnię, można dodać go do naleśnikowej masy :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYt0TKGYSMJmuXx6iCZsVgdVDH69uVd5MMVcGHIG9slZN_Mo_E2whOKVYADa_fF007MJBZe6p3EENkCmgCG0tORi0FEeimprKGYBn7FUjy77e43licCMJDbjiCX_spJcw61_PWt4YSCEo/s1600/P1020677.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYt0TKGYSMJmuXx6iCZsVgdVDH69uVd5MMVcGHIG9slZN_Mo_E2whOKVYADa_fF007MJBZe6p3EENkCmgCG0tORi0FEeimprKGYBn7FUjy77e43licCMJDbjiCX_spJcw61_PWt4YSCEo/s320/P1020677.JPG" width="320" /></a></div>
Co dalej? Otóż naleśniory smarujemy pastą grzybowo - boczkową i pięknie zawijamy.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDlTWL84ngHh8bJiVdDmcg965UJdjFXxT_-yYSyf4oU_v53jc00vigvUoDaj43qw_LIIrlt1g4Fe1GYs_aoxUFmyBPpY-vLMOrPPjYlTT3dTu46LG33FMFSlmTSw4_hPAxN2-fgCZd5OA/s1600/P1020679.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDlTWL84ngHh8bJiVdDmcg965UJdjFXxT_-yYSyf4oU_v53jc00vigvUoDaj43qw_LIIrlt1g4Fe1GYs_aoxUFmyBPpY-vLMOrPPjYlTT3dTu46LG33FMFSlmTSw4_hPAxN2-fgCZd5OA/s320/P1020679.JPG" width="320" /></a></div>
Tak wygląda moje dzieło! Różnica w wysokości wzięła się z różnego sposobu zawijania naleśników :P<br />
Jeśli macie już coś takiego, jak ja obok, to połóżcie na wierzch naleśniorów, które będziecie jeść, nieco sera. A potem.. do pieca z nimi! Trzymamy je tam tak długo, aż ser się rozpuści :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj44e7mQY_xBbJZyfekhASnv-2w0WKpdJuiegO27MH6ep5a-KHyqTz75Rte2274-KZg1J0XK9zdD83kfpnyJ_8Znaf4mVq1GvRyvFsunVw7ob8FbnecIPx2hoMsCepNH324ilz_PYkNzR4/s1600/P1020681.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj44e7mQY_xBbJZyfekhASnv-2w0WKpdJuiegO27MH6ep5a-KHyqTz75Rte2274-KZg1J0XK9zdD83kfpnyJ_8Znaf4mVq1GvRyvFsunVw7ob8FbnecIPx2hoMsCepNH324ilz_PYkNzR4/s320/P1020681.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Smacznego! :D</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
A. :* </div>
AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-6077987686769120992013-10-18T06:40:00.000-07:002013-10-18T06:40:18.586-07:00Brokułowy rozbójnik Coś dobrego i lepszego niż zwykły burger :).<br />
<br />
Składniki:<br />
*brokuł<br />
*jajko<br />
*bułka (ja wybrałam grahamkę)<br />
*ser<br />
*keczup<br />
*sól, pieprz<br />
<br />
Przygotowanie:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2CthrWCyP6fkYqH1bxTbeHBNgOzSr4cz60p8H5Y_rCO1VW9hXPUbcIP7AdKjYQC0QleZ9V1vJTfNZO5-DGWhqYSldXaSrT2nTk_NEEhtX4Vdx3LSI4VsAB_d3OWdj1UD8OBxy1GUyA40/s1600/IMG_1020.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2CthrWCyP6fkYqH1bxTbeHBNgOzSr4cz60p8H5Y_rCO1VW9hXPUbcIP7AdKjYQC0QleZ9V1vJTfNZO5-DGWhqYSldXaSrT2nTk_NEEhtX4Vdx3LSI4VsAB_d3OWdj1UD8OBxy1GUyA40/s320/IMG_1020.JPG" width="320" /></a></div>
Smażymy jajko ( sadzone). Doprawiamy (jeszcze na patelni) solą i pieprzem. Jajko musi być podsmażone z obu stron.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh16bHhwiuGbOl0pHBDb1GmXxOD1hDUaQdlLMnJn5a5PZqtBwn7j4mv7VjLbuWu08KOdkCwIWzBdKXooO84KeUMEpurmZDrdaMqCQmrKEWHzLENxwntgM7iPrRWTtLAK51ofSHV_weQPao/s1600/IMG_1022.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh16bHhwiuGbOl0pHBDb1GmXxOD1hDUaQdlLMnJn5a5PZqtBwn7j4mv7VjLbuWu08KOdkCwIWzBdKXooO84KeUMEpurmZDrdaMqCQmrKEWHzLENxwntgM7iPrRWTtLAK51ofSHV_weQPao/s320/IMG_1022.JPG" width="320" /></a></div>
Brokuł dzielimy na mniejsze części i gotujemy.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh68MQHPDRi6ZWPQtfeNX48YEz59InLdZ5pf8Xw0VWaYYH01azIyKIafTueM0C05e90YBGO-IjLX9vTMjnhuVNGQzAGr0mQ7lIPC4MYqcs_sXJNOEodLrKSmaLhc6s_P8D5kbXx0VtQ3JI/s1600/IMG_1023.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh68MQHPDRi6ZWPQtfeNX48YEz59InLdZ5pf8Xw0VWaYYH01azIyKIafTueM0C05e90YBGO-IjLX9vTMjnhuVNGQzAGr0mQ7lIPC4MYqcs_sXJNOEodLrKSmaLhc6s_P8D5kbXx0VtQ3JI/s320/IMG_1023.JPG" width="320" /></a></div>
Grahamkę przekrajamy. Na część z płaskim spodem kładziemy jajko sadzone i brokuła. Na koniec przykrywamy jeszcze plasterkiem sera.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivQwL4mUsgRUtVBzyu4B7e7187Wk5NluokLSS1lSoDLLjCsE4MsKOSJTbA7a9CkjmuuP9JxrzXRPtG1isWhz_h-wUUa4Az8p2QDrZIc64suGk9Wteo011UgA3q-EdfzaQF9Oh0pn923Og/s1600/IMG_1027.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivQwL4mUsgRUtVBzyu4B7e7187Wk5NluokLSS1lSoDLLjCsE4MsKOSJTbA7a9CkjmuuP9JxrzXRPtG1isWhz_h-wUUa4Az8p2QDrZIc64suGk9Wteo011UgA3q-EdfzaQF9Oh0pn923Og/s320/IMG_1027.JPG" width="320" /></a></div>
Obie połówki bułki wkładamy do piekarnika. Pieczemy około 5 minutek( aż ser się rozpuści).<br />
Ja dodatkowo polałam jeszcze swojego ''burgera '' keczupem. Łączymy połówki i rozpływamy się :P.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuF_ypwWwx_EhTZT2Ptj-z1XkFL3WFx0Zld-Xj20t0xASfvrBKoPFv_PT_nOmv6nmKijmLRUPMxrwhJ9mHfDUXAn5mRx9mE6p624WGzEA4eo6YCoefwxzS6Y4GCk8uXBGqLANRYZf03UY/s1600/IMG_1028.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuF_ypwWwx_EhTZT2Ptj-z1XkFL3WFx0Zld-Xj20t0xASfvrBKoPFv_PT_nOmv6nmKijmLRUPMxrwhJ9mHfDUXAn5mRx9mE6p624WGzEA4eo6YCoefwxzS6Y4GCk8uXBGqLANRYZf03UY/s320/IMG_1028.JPG" width="239" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Smacznego!!!!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
J.</div>
<br />AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-90818249625466658602013-10-15T13:13:00.000-07:002013-10-21T06:59:42.972-07:00Maślankowe marzenie podniebienia!Witam, witam!<br />
<br />
Pewnie zdążyliście się stęsknić przez ostatni tydzień? Jestem przekonana, że tak!<br />
<br />
Dzisiaj pyszny, ale dość szybki (jestem potwornie zmęczona) przepis na ciasto z maślanką w roli głównej.<br />
<br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>2,5 szklanki mąki</li>
<li>1 szklanka cukru</li>
<li>1 cukier waniliowy (nie wiem, czy wspominałam wcześniej, ale to nie to samo, co wanilinowy!)</li>
<li>2 łyżeczki proszku do pieczenia</li>
<li>1 szklanka maślanki</li>
<li>0,5 szklanki oleju</li>
<li>2 jajka</li>
<li>owocki (Wasze ulubione!) </li>
<li>MATERIAŁY na kruszonkę - u mnie margaryna, mąka i cukier</li>
</ul>
Działajmy! :D <br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYAhYtRbOqg20jfhnTVBYfFOGEUJlfPHuWSdk4s24FckW6cvHTevQk3p_bZVzPnShbuJO88CrRD_KgQXtertHKl94bfOO6rle6eUL9GQKr4Sp9nNZ1LGp4kDywFYdiF3nl5oZCKYU_TvI/s1600/P1020633.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYAhYtRbOqg20jfhnTVBYfFOGEUJlfPHuWSdk4s24FckW6cvHTevQk3p_bZVzPnShbuJO88CrRD_KgQXtertHKl94bfOO6rle6eUL9GQKr4Sp9nNZ1LGp4kDywFYdiF3nl5oZCKYU_TvI/s320/P1020633.JPG" width="320" /></a>W miseczce mieszamy mokre składniki, a potem dorzucamy suche. Dokładnie mieszamy, żeby nie było grudek :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz1vFXSwF4eMFBrA8ojyhoIW5h42Mql8jp93i0rmb1faMJw_gsgnuvdJzcal4odKMtepD7aANnN4OeCq2vseFcV7mBEy1dGQHK8hkMIQvWwbioynGpo4oIMxz2N-2k2dZ8YcB3pq13uSM/s1600/P1020634.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz1vFXSwF4eMFBrA8ojyhoIW5h42Mql8jp93i0rmb1faMJw_gsgnuvdJzcal4odKMtepD7aANnN4OeCq2vseFcV7mBEy1dGQHK8hkMIQvWwbioynGpo4oIMxz2N-2k2dZ8YcB3pq13uSM/s320/P1020634.JPG" width="320" /></a></div>
Gotową masę wykładamy na przygotowaną blaszkę i przyodziewamy ciasto w owoce (u mnie, z braku laku, są to śliwki ;) ).<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-i7vZib8vRelSx46_PruR_tCUHteH-HtTRneowC2jp_R3a5HXI-Z8-NXlhgH1NbZClmwWBqt1WreixUzB7L68OJwAKBuyIIXOvPhyphenhyphenLwSJuH4fCW2hd5xWXYXakMuXAPy7r3bA0dr8cLs/s1600/P1020635.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-i7vZib8vRelSx46_PruR_tCUHteH-HtTRneowC2jp_R3a5HXI-Z8-NXlhgH1NbZClmwWBqt1WreixUzB7L68OJwAKBuyIIXOvPhyphenhyphenLwSJuH4fCW2hd5xWXYXakMuXAPy7r3bA0dr8cLs/s320/P1020635.JPG" width="320" /></a>Kruszonka! Otóż u mnie jest to 0,5 kostki margaryny, 1,5 szklanki mąki i 0,5 szklanki cukru razem zgniecionych, pomieszanych i ogólnie ukruszonkowanych :D<br />
Wysypuję ją na ciasto i wsadzam całość do pieca nagrzanego do 180 stopni na 40 minut.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnBQLqU8aDV-ag1hPHvbIWqpryjQRUH672aCvJsq0KHrXJDdyGCx_AsjjPoUUaMf7x_iuw7b4krxpHbytD_7nKE4EahvXcFL0Dq8FgrNPaZKAen0snUh6r6rnTY4emmf5s7mNpRxoqJtE/s1600/P1020639.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnBQLqU8aDV-ag1hPHvbIWqpryjQRUH672aCvJsq0KHrXJDdyGCx_AsjjPoUUaMf7x_iuw7b4krxpHbytD_7nKE4EahvXcFL0Dq8FgrNPaZKAen0snUh6r6rnTY4emmf5s7mNpRxoqJtE/s320/P1020639.JPG" width="320" /></a></div>
Tak pięknie wygląda ciasto po upieczeniu :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhz2Xyn4J4jnZXWj75TCTiSbpd7f-jCt7Kg_OHe82oSh_0722pIeQ8ZB2xtPzdqG6Wx448yzkETVUbAWHXt2ASt-FJL66c4evWZkcP8QhYh4U2RBX2aWaHkXyzSgA5YxrWX6V6sBbiyTwE/s1600/P1020642.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhz2Xyn4J4jnZXWj75TCTiSbpd7f-jCt7Kg_OHe82oSh_0722pIeQ8ZB2xtPzdqG6Wx448yzkETVUbAWHXt2ASt-FJL66c4evWZkcP8QhYh4U2RBX2aWaHkXyzSgA5YxrWX6V6sBbiyTwE/s320/P1020642.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Pychotka! ^^ </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Wygląda, co prawda, jak drożdżówka, ale jest z pewnością o wiele delikatniejsze i bardziej smaczne ;)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Buziaki,</div>
<div style="text-align: center;">
A. :*</div>
<br />
<br />
<br />
<br />
PS Dostałam okrzycz o brata, więc uaktualniam: przepis zgapiony od Gosi :D<br />
<br />
<span style="-webkit-text-size-adjust: auto; -webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: #333333; display: inline !important; float: none; font-family: 'lucida grande', tahoma, verdana, arial, sans-serif; font-size: 11px; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; line-height: 14px; orphans: 2; text-align: left; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: pre-wrap; widows: 2; word-spacing: 0px;"></span>AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-953731708160950802013-10-08T13:24:00.000-07:002013-10-08T13:28:07.664-07:00Ześwidrowany boczek pod ciepłą świetanowo - pieczarkową kołderką :)Grzybki.<br />
<br />
A więc i do mnie one dotarły. Bez obaw! Nie żadne halucynogenne (choć niektórzy pewnie zacierają rączki na samą myśl ;p ) ani takie muchomory (które są piękne, ale piekielnie trujące). PIECZARY! Kupiłam ich trochę za dużo i któryś z nast. przepisów też będzie z nimi w roli głównej. Nic to - jesień jest, można poszaleć :D<br />
<br />
Oprócz grzybków będzie też boczuś. A co? Że nie może? Pewnie, że może :P<br />
<br />
Składniki:<br />
<ul>
<li>kilka plasterków boczku wędzonego parzonego (u mnie dwa wystarczyły)</li>
<li>pieczary (tak w przybliżeniu 6-7 sztuk na jeden raz)</li>
<li>pół cebulki</li>
<li>dwie łyżeczki śmietany 18%</li>
<li>garść (albo dwie) makaronu</li>
</ul>
Działajmy!<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSf6NfDuU1WCA6ojXOFZNo6W26bAbpgm6UZln1Wwm6MDgwklKEyTFw1H3Yzk68TcibiAT7YPKldV4pGgd0WtuVQ14Q1nQ0jyQlR5LXhOHMJ0txvc4Weodq3SpP_i2ZMBPKEiEKbHZEvuU/s1600/P1020656.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSf6NfDuU1WCA6ojXOFZNo6W26bAbpgm6UZln1Wwm6MDgwklKEyTFw1H3Yzk68TcibiAT7YPKldV4pGgd0WtuVQ14Q1nQ0jyQlR5LXhOHMJ0txvc4Weodq3SpP_i2ZMBPKEiEKbHZEvuU/s320/P1020656.JPG" width="320" /></a></div>
Na rozgrzaną pateloszkę wsypujemy boczek pokrojony w kosteczkę i chwilę pozwalamy mu się przyrumienić. Jak już będzie gotowy do dalszej zabawy, wrzucamy mu do współpracy kosteczkowe pieczarki (im też dajemy sekundkę na oswojenie się z nową sytuacją - zmaleją i nabiorą pięknego kolorku), a potem cebula.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZAkGpUngJJn8QKrFif6ZJ7oindqx3cHT756SLSsJH_eYcxhisN2ELq2jXdWC9eBq362jUquOOIDvNDeDlElr90qI6VRFgZO_CFLGk9LF4o5OucgnHKEzEWrrBY4p-r2F7lcLjlJNC6PE/s1600/P1020657.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZAkGpUngJJn8QKrFif6ZJ7oindqx3cHT756SLSsJH_eYcxhisN2ELq2jXdWC9eBq362jUquOOIDvNDeDlElr90qI6VRFgZO_CFLGk9LF4o5OucgnHKEzEWrrBY4p-r2F7lcLjlJNC6PE/s320/P1020657.JPG" width="320" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_BTDSj6qTeBITgcHnUJvB1cpGaEfmwrbQcAmSdc4EqxtTEYZTg4Ctj_-yqRfJxH8ATHkUwn73N3zbVYf4pHuSI9TZz6ZDFq-lIJXtl4zx4t2ZKJhAEphcfkD7yTtq9RXefV4-CSZP-eE/s1600/P1020660.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a></div>
Teraz śmietanka. Oczywiście. Wersja fit brzmi: jogurt naturalny :D Mieszamy i możemy jeszcze na sekundę postawić na ogień, coby ciepłe było :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgesz72T4OPUwcwVD3MntMLxe9FEPqVJiZIgU6OtCbFe8XiyBotM1q2rsIc-dHuH7q0ccmUqWf2UB4bVtQQvrQ2yAS5yQ63ZXqH0O1bs1SzzSTQ1Q1LucytbkRdrxioAf7ypsja3S4zzUk/s1600/P1020660.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgesz72T4OPUwcwVD3MntMLxe9FEPqVJiZIgU6OtCbFe8XiyBotM1q2rsIc-dHuH7q0ccmUqWf2UB4bVtQQvrQ2yAS5yQ63ZXqH0O1bs1SzzSTQ1Q1LucytbkRdrxioAf7ypsja3S4zzUk/s320/P1020660.JPG" width="320" /></a></div>
Pewnie gdzieś-tam wcześniej domyśliliście się, że trzeba ugotować makaron, prawda? :D<br />
Oczywiście, że tak!<br />
W międzyczasie doprawiamy elegancko naszą kołderkę - sól, pieprz, jakieś ziółka (tu natka pietruchy) i co tam tylko Wam pasuje :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtU0UN9sGTRBWFSI7xR4J4aLJ9V9RtY6Yx8CH_MEyzbs0Zsp1SICC6dX6Tg0nuAuIVwrIvgdzn4ePTuA0WDiypTI2ZpAjgshrH8b_fIYptghqie6987xy06rhYmZHKdSOrds1D9Y21Ehc/s1600/P1020662.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtU0UN9sGTRBWFSI7xR4J4aLJ9V9RtY6Yx8CH_MEyzbs0Zsp1SICC6dX6Tg0nuAuIVwrIvgdzn4ePTuA0WDiypTI2ZpAjgshrH8b_fIYptghqie6987xy06rhYmZHKdSOrds1D9Y21Ehc/s320/P1020662.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Zapewniam - było pyszne!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Niech dobre jedzenie będzie z Wami!</div>
<div style="text-align: center;">
Buziaki :*</div>
<div style="text-align: center;">
A.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
PS Też czujecie, że dawno nie wstawiałam słodyczy?</div>
<div style="text-align: left;">
PPS Ostatnie dwa dni były ciepłe - oby takich więcej! xD</div>
<div style="text-align: left;">
PPPS Dziękujemy za ponad 2000 wejść! :**<br />
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Paaa!</div>
<br />AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-72369952173437682842013-10-04T11:11:00.000-07:002013-10-04T14:25:32.296-07:00leniuch Dziś jestem leniem i przedstawię kolejne proste( ale smaczne) danie z ciasta francuskiego.<br />
<div>
<br /></div>
<div>
Składniki:</div>
<div>
* gotowe ciasto francuskie</div>
<div>
* parówki</div>
<div>
* korniszony z chilli </div>
<div>
* papryka czerwona</div>
<div>
* ser</div>
<div>
* jajko</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Przygotowanie:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiazTgSICGb1JrO6YF3UJUHiNInQNItcP-AB31BHERgK6SSPgkptIFMN05T_PO0_58__YBgZ1jrz6VXgdaruMZKhj75LFVAMciIsYTAwK0OlXHpuAmubdMmQwCvLzewEfzWG-U5aDZ0210/s1600/IMG_0941.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiazTgSICGb1JrO6YF3UJUHiNInQNItcP-AB31BHERgK6SSPgkptIFMN05T_PO0_58__YBgZ1jrz6VXgdaruMZKhj75LFVAMciIsYTAwK0OlXHpuAmubdMmQwCvLzewEfzWG-U5aDZ0210/s320/IMG_0941.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
Ciasto francuskie dzielimy na trzy prostokąty. Każdy prostokąt nacinamy w sposób przedstawiony na obrazku.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwd7yLSS1yKgF2mLhHsHWyCKb6RmVaoGMeI3BFt1sDV6RzehjVjFs5LSNtm8bDDmpColsp01kdl-TcOLRMZdSIBRumQcJLp-kzzxcFHoJYHshwufh026AkstC_NjbvTtWFAigTak_nI9Q/s1600/IMG_0942.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwd7yLSS1yKgF2mLhHsHWyCKb6RmVaoGMeI3BFt1sDV6RzehjVjFs5LSNtm8bDDmpColsp01kdl-TcOLRMZdSIBRumQcJLp-kzzxcFHoJYHshwufh026AkstC_NjbvTtWFAigTak_nI9Q/s320/IMG_0942.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
Na każdym przygotowanym prostokącie układamy parówkę.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-IBd4nl79LlWy_tcPpRnzB3ANmwvFYOV8vtEXUf6ZIli30AloVpsiU5yxm95vOigQX-2VtER194i6MqXJRNLRSzIUc3sCZKLQAzNHa8-gLTaTA-tt62OSUXUb8j6v3OC1jL9trcqpVqo/s1600/IMG_0944.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-IBd4nl79LlWy_tcPpRnzB3ANmwvFYOV8vtEXUf6ZIli30AloVpsiU5yxm95vOigQX-2VtER194i6MqXJRNLRSzIUc3sCZKLQAzNHa8-gLTaTA-tt62OSUXUb8j6v3OC1jL9trcqpVqo/s320/IMG_0944.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
Paprykę i korniszony kroimy w paski i układamy na parówce.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaNBR4Yje_ZmZp_tzw4dFdGRntAwnsdsAl7V03QIrHgcKs7TIET7pdY-V5VPqZMmnpKfOWjeTSXwM4LVhPvCynJxbfd-yDBzL8ri0i0P_OxzTKBvA4fbHDZ5r1gBzaSPQklLJLfrsapnQ/s1600/IMG_0947.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaNBR4Yje_ZmZp_tzw4dFdGRntAwnsdsAl7V03QIrHgcKs7TIET7pdY-V5VPqZMmnpKfOWjeTSXwM4LVhPvCynJxbfd-yDBzL8ri0i0P_OxzTKBvA4fbHDZ5r1gBzaSPQklLJLfrsapnQ/s320/IMG_0947.JPG" width="320" /></a></div>
Ser kroimy i dokładamy do całości.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzrJdtiwOKlUEd4S_RG08fNCY7es_we_xoXrdt1st6REQOSUwGDqH6XRIPT_L2qbAqt86aIFQ1yg1vV0uNUNEQGJZdx_-CCE-GXqRDRGcyxtWsjZhbTaKhHH7jTLuRLi5kuIJOuMv6RCY/s1600/IMG_0948.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzrJdtiwOKlUEd4S_RG08fNCY7es_we_xoXrdt1st6REQOSUwGDqH6XRIPT_L2qbAqt86aIFQ1yg1vV0uNUNEQGJZdx_-CCE-GXqRDRGcyxtWsjZhbTaKhHH7jTLuRLi5kuIJOuMv6RCY/s320/IMG_0948.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
Ponacinane boki sklejamy ze sobą. Muszą tworzyć warkocz tak jak na rysunku obok . :) Roztrzepujemy jajko i pędzelkiem nakładamy na nasz warkocz.</div>
<div>
Wkładamy do piekarnika (ok. 200 stopni) na 15 minut( warkocz musi się zarumienić).</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUJ_mTa0dO-PpnLqNNIsZfJjsgNvlkbCTElcIw4N06JCpgxUrWpu4Je62COCBv9oEO6uQOBWFfebmFHl0tmi_vGQASi3Qx7Dcf0iQJZ8iLyo2MWpbXT70vqYpaOT26MYvV4qsU85bc-Uo/s1600/IMG_0949.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUJ_mTa0dO-PpnLqNNIsZfJjsgNvlkbCTElcIw4N06JCpgxUrWpu4Je62COCBv9oEO6uQOBWFfebmFHl0tmi_vGQASi3Qx7Dcf0iQJZ8iLyo2MWpbXT70vqYpaOT26MYvV4qsU85bc-Uo/s320/IMG_0949.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Uprzedzałam, że danie będzie proste ;p. Smacznego!!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
J.</div>
<div>
<br /></div>
AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-88247101101652977082013-10-02T04:31:00.000-07:002013-10-02T04:31:04.166-07:00Mleczno - kokosowa pijana niespodzianka :)Lubię domowe alkohole. Jest w nich coś... mojego ;P W sensie: jakiś wkład własny i w ogóle. Tym bardziej, iż nieczęsto zdarza mi się samodzielnie wykonywać nalewki czy inne nakrapiane pyszności. Tym razem wzięłam się za solidną robotę i wyszło z tego absolutnie przepyszne Malibu (które niestety ma jakąś niewdzięcznie prostą nazwę, wobec czego przechrzciłam je na Mleczno - kokosową pijaną niespodziankę ;) )!<br />
<br />
Dobra, dobra. Robi się zimno i muszę szybko napisać ten przepis, aby ciaśniej zawinąć się kocem :O<br />
<br />
Czegóż potrzebujemy?<br />
<br />
Skład:<span id="goog_1482493884"></span><span id="goog_1482493885"></span><br />
- 2 puszki zagęszczonego mleka słodzonego<br />
- 2 puszki zagęszczonego mleka niesłodzonego<br />
- 100 g wiórków kokosowych<br />
- 1 szklanka spirytusu (ja dałam wódkę, ponieważ nieziemsko wykosztowałam się na wyżej wymienione mleka, a studenckie fundusze niestety na razie się nie powiększają -.- wyszło równie pysznie, choć z mniejszym kopem :D)<br />
<br />
Let's do this :D<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgb_8NNWJ4KRjat8rqYg5MZJRw7N2ELjk1U-fUcYtDBthtbJvZu2RfRREf1mSJgCll2YsloFdKlH66WExej3kFWZvDvPSeuv-dCOe8YFWjnOL2l8lWU22CKIt6bhBbTlj_cNaEqOev9vxI/s1600/P1020645.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgb_8NNWJ4KRjat8rqYg5MZJRw7N2ELjk1U-fUcYtDBthtbJvZu2RfRREf1mSJgCll2YsloFdKlH66WExej3kFWZvDvPSeuv-dCOe8YFWjnOL2l8lWU22CKIt6bhBbTlj_cNaEqOev9vxI/s320/P1020645.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Na sam początek mieszamy mleka i spiryt/wódkę - wszystko płynne :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0XDWaNbyc_8ou1CXGIP-z3oFQa2ONyl56l7a1wX3JZi9e4XlFXnAZwMxF0Dvv25mra_JOELLMpkjL5Mbju_K3ajMHR-1zTbs-FcMmbEJ7fkbsm4lnbECMSqWNFy0QfZwSV8y7D7s-N7M/s1600/P1020649.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0XDWaNbyc_8ou1CXGIP-z3oFQa2ONyl56l7a1wX3JZi9e4XlFXnAZwMxF0Dvv25mra_JOELLMpkjL5Mbju_K3ajMHR-1zTbs-FcMmbEJ7fkbsm4lnbECMSqWNFy0QfZwSV8y7D7s-N7M/s320/P1020649.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Teraz elegancko dodajemy wióry i mieszamy. Przykrywamy i zostawiamy tak na ok. 6 godzin (u mnie leżakowało całą noc).<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhspyCV7zYGz42VzL07UgKlemkT-u1805vDmUUoFWVp41mZweZpCfDeBNs_jHxvT0f141tTSkAwtsnL-_Fq3t8w-sNmkvdGLh3PJkvPvzhrJV0NF6i-w4Sca5dXyfqVWC9nmGWNXtT0nE0/s1600/P1020651.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhspyCV7zYGz42VzL07UgKlemkT-u1805vDmUUoFWVp41mZweZpCfDeBNs_jHxvT0f141tTSkAwtsnL-_Fq3t8w-sNmkvdGLh3PJkvPvzhrJV0NF6i-w4Sca5dXyfqVWC9nmGWNXtT0nE0/s320/P1020651.JPG" width="320" /></a><br />
Odcedzamy pijane już wióry kokosowe (jeśli ktoś nie lubi - możecie wyrzucić, jednakże są takie pyszne, iż można je wcinać na sucho albo dodać do jakiegoś ciasta), a nasze Malibu wlewamy do butelek.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgopQ-x3SRQjp6NK2eN-MYJNlEw3KMk3_16aj7itEv31KoLCt7_d_oXTrz67CuzD-WhMg8Qgqb4Ue-7cyuoaBGr456y1YZPxJ3_MnReQy-HjjU0rBAKEUln9R8OkaL1dM9aIO3tfAtEERg/s1600/P1020666.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgopQ-x3SRQjp6NK2eN-MYJNlEw3KMk3_16aj7itEv31KoLCt7_d_oXTrz67CuzD-WhMg8Qgqb4Ue-7cyuoaBGr456y1YZPxJ3_MnReQy-HjjU0rBAKEUln9R8OkaL1dM9aIO3tfAtEERg/s320/P1020666.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Ta-dam!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Buziaki!</div>
<div style="text-align: left;">
A. :*</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
PS Przepraszam za opóźnienie, ale zdjęcia nie chciały się w ogóle ładować -.-</div>
<div style="text-align: left;">
PPS Gosiu, dziękuję za przepis! :*</div>
<div style="text-align: left;">
PPPS Żartowałam, nie ma żadnego PPPS :D Ale cudownie, że chciało się Wam czytać aż dotąd :p</div>
AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-50408952840214312372013-09-27T09:16:00.001-07:002013-09-27T09:16:57.577-07:00krem warzywny Mama zleciła mi zadanie. Zrobić zupę krem :o. Dlaczego ja? Ale po wielu przygodach i wielu trudach udało się! Wyszło fantastycznie jak zwykle;p<br />
<br />
Składniki:<br />
*2 marchewki (średniej wielkości)<br />
*2 pietruszki<br />
*seler<br />
*natka pietruszki<br />
*1 cebula<br />
*2-3 kostki rosołowe<br />
*mrożonka warzyw na zupę ( ja wybrałam zupę wiosenną)<br />
*śmietana<br />
*pieprz, papryka ostra, curry<br />
<br />
Przygotowanie:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6WVFmFutX6j7CZrA8fpPb25d3JxqntnXe_2CIgHjE8Aeb-wXoXr6rKUnfFbAJr5RsAxBQwU55WD_1jPcMkdGcqyE-MyNy8C0oMZXkzR-EjpikGLiW683ydZ8VF5FIV8wZ9c3eFpLEUOo/s1600/IMG_0970.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6WVFmFutX6j7CZrA8fpPb25d3JxqntnXe_2CIgHjE8Aeb-wXoXr6rKUnfFbAJr5RsAxBQwU55WD_1jPcMkdGcqyE-MyNy8C0oMZXkzR-EjpikGLiW683ydZ8VF5FIV8wZ9c3eFpLEUOo/s320/IMG_0970.JPG" width="320" /></a></div>
Warzywa( marchewkę, cebulę,pietruszkę i seler) obieramy i wrzucamy do wody, dodajemy też kostki rosołowe i natkę pietruszki. Całość trzeba zagotować.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiobtC-_yUbVldZ7lds3x8kJ8JTKcm6Yi8J2cLS_BqQ9cd9QWUdH1RpRGqe1DELM_958s7JL4SJ8t2r3zpXvgBG5fYVHKGK52iImkaPYjdLrIm1oIqVshoS7J8PyhSdXy67INcBaTK_dR0/s1600/IMG_0972.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiobtC-_yUbVldZ7lds3x8kJ8JTKcm6Yi8J2cLS_BqQ9cd9QWUdH1RpRGqe1DELM_958s7JL4SJ8t2r3zpXvgBG5fYVHKGK52iImkaPYjdLrIm1oIqVshoS7J8PyhSdXy67INcBaTK_dR0/s320/IMG_0972.JPG" width="320" /></a></div>
Po zagotowaniu warzyw, dodajemy zamrożoną mieszankę. Całość gotujemy około 20 minut( wszystko musi zmięknąć).<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRJ_0T9xu4NcNKxcCJnKAF2Co14Ilq1vljT0XJNpIq0Kbdew9QhkkfqxQTf49WHcJyyLQtddZ8lgDfQ-Jkek3WOCWw94lNY_chcTNWPJQWD4EDIGzF9nnPo26c08_if8kiA1KMd9s4cLg/s1600/IMG_0979.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRJ_0T9xu4NcNKxcCJnKAF2Co14Ilq1vljT0XJNpIq0Kbdew9QhkkfqxQTf49WHcJyyLQtddZ8lgDfQ-Jkek3WOCWw94lNY_chcTNWPJQWD4EDIGzF9nnPo26c08_if8kiA1KMd9s4cLg/s320/IMG_0979.JPG" width="320" /></a></div>
Gotowe warzywa miksujemy blenderem. Doprawiamy pieprzem, papryką i curry.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgImY_ON0v0X6XKo-XZQny2SizBdpJ3K9q6iq3LUJqh2QknXh24tgrjEFcGNZQ0xnrHA7zEaIDg7SNjbc7QWt6By9kbKWpzMGkD94290yP-j5yMFnedfUdo6ixvf-alosOnXlfqlrgdSEA/s1600/IMG_0980.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgImY_ON0v0X6XKo-XZQny2SizBdpJ3K9q6iq3LUJqh2QknXh24tgrjEFcGNZQ0xnrHA7zEaIDg7SNjbc7QWt6By9kbKWpzMGkD94290yP-j5yMFnedfUdo6ixvf-alosOnXlfqlrgdSEA/s320/IMG_0980.JPG" width="320" /></a></div>
Smacznego!<br />
J.AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-18600602161915208162013-09-24T14:41:00.000-07:002013-09-24T14:41:05.651-07:00Bloq.A dajcie spokój. Przepis miał się odnieść do tryumfu Polaków z Bułgarami w meczu o ćwierćfinał, a tu... smutek.<br />
Serio. Zdenerwowałam się. Po wygranych dwóch pierwszych setach, czemu odpuścili?! Czemu?!<br />
Jestem oazą spokoju. Jestem oazą.. Jestem... Aaaaa!<br />
<br />Wdech. Wydech.<br />
<br />
Kochani! Świętujmy kulinarne sukcesy. Bo każda potrawa/ciasto/i inne udane jedzonko zasługuje na uwagę. Dzisiaj mega kalorycznie, tłusto i słodko :D<br />
<br />
Składniki (na jedną porcję, ale proszę nie przerazić się ilością ze zdjęć - zrobiłam 1,5 porcji :D ):<br />
- 1,5 szklanki cukru<br />
- 1 kostka margaryny<br />
- 0,5 szklanki wody<br />
- 3-4 łyżki kakao (zawsze wybieram 4, ale to chyba kwestia gustu ;) )<br />
- 1 cukier wanilinowy<br />
- 15-18 łyżek mleka w proszku (i tu znowu daję więcej - a w przypadku mleka, które kupiłam ostatnio: nawet o 4 więcej, niż wskazane)<br />
- 5 paczek herbatników (dobrze byłoby, gdyby były twarde, a ich ilość znowu zależy od upodobań: w swojej dużej porcji użyłam 3 podwójnych paczek ;p )<br />
<br />
Let's do this!<br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1g2Lu0q53QD5w6oNCunvYqKwNMUqG1ltpXZBjLTbNlLE8w1rqzOGTjg1c-TLTcWD8-2KOBIq7Ga2ugPZsguH8y7i0lxEZ1AfMvI5f5aI-FMHBQnEdVz8Z6aIwz8IbGe3mXMSYjjLQoQU/s1600/P1020615.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1g2Lu0q53QD5w6oNCunvYqKwNMUqG1ltpXZBjLTbNlLE8w1rqzOGTjg1c-TLTcWD8-2KOBIq7Ga2ugPZsguH8y7i0lxEZ1AfMvI5f5aI-FMHBQnEdVz8Z6aIwz8IbGe3mXMSYjjLQoQU/s320/P1020615.JPG" width="320" /></a> Cukry, margarynę, wodę i kakao rozpuszczamy, doprowadzamy do wrzenia i zestawiamy z ognia.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLr_U6nheYtWx27O4FACsUYLZJIqkyy1iSRvJzeE3q6oaPdA5yfghLwK6M7pHsv0ql2BsnJGLP3wn59MQ41dqGvsbTut-m-W-W5MCGpori-CVHTa3C5NH0QaXVxM9rixFxphAWuYx4Q9M/s1600/P1020617.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLr_U6nheYtWx27O4FACsUYLZJIqkyy1iSRvJzeE3q6oaPdA5yfghLwK6M7pHsv0ql2BsnJGLP3wn59MQ41dqGvsbTut-m-W-W5MCGpori-CVHTa3C5NH0QaXVxM9rixFxphAWuYx4Q9M/s320/P1020617.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Wsypujemy mleko w proszku i mieszamy (radzę stopniowo, jeżeli nie chcecie grudek, które będą się później nieprzyjemnie sypać ;) ) :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEind3B4W_OGJcpPCevcAMfWNdeItRu5Zyxm2IGmxmdv8t-UeCvZJ-lmIQhpE78GvLjk3r-2baboKdNUUQjR5PO6dzEpIjMD9kalYeHYiWqA4mz4OyCACz2wpwZpu7H0CWykqJXotFloPzU/s1600/P1020619.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEind3B4W_OGJcpPCevcAMfWNdeItRu5Zyxm2IGmxmdv8t-UeCvZJ-lmIQhpE78GvLjk3r-2baboKdNUUQjR5PO6dzEpIjMD9kalYeHYiWqA4mz4OyCACz2wpwZpu7H0CWykqJXotFloPzU/s320/P1020619.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Najlepsza jest taka dość gęsta konsystencja. Jeżeli masa leje Wam się zupełnie beztrosko - dosypcie mleka ;p<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAc8oIYZWoqFdFg6p1E2757bMxVHZTTgD6s3wAga7Rl1LW-P7nmfTM_WhwIUhBi2klG3Sd5mVyEGApokHcp2RMOPGcjtUaKyG8s3WOdyr_NjowfT0dsC_bUFe4dIfYuoTid_LfblC8wDI/s1600/P1020620.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAc8oIYZWoqFdFg6p1E2757bMxVHZTTgD6s3wAga7Rl1LW-P7nmfTM_WhwIUhBi2klG3Sd5mVyEGApokHcp2RMOPGcjtUaKyG8s3WOdyr_NjowfT0dsC_bUFe4dIfYuoTid_LfblC8wDI/s320/P1020620.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Kruszymy herbatniki i mieszamy. Wylewamy na blaszkę i odstawiamy do wystudzenia :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpk9wGxpTX7TRdMcVOYiYwQNkZSqh6oT9j5RC5KzzijZ1evNIG1zoDNGrUV_33y-Cr2caIJCYCeKVD6v7eT3LLUKGH3UgS8ksIHRPVct5g_CjCQHOMZiVGGgPj9TIekMIUvF2YcRMOag8/s1600/P1020622.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpk9wGxpTX7TRdMcVOYiYwQNkZSqh6oT9j5RC5KzzijZ1evNIG1zoDNGrUV_33y-Cr2caIJCYCeKVD6v7eT3LLUKGH3UgS8ksIHRPVct5g_CjCQHOMZiVGGgPj9TIekMIUvF2YcRMOag8/s320/P1020622.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Oczywiście nie żałujcie sobie - wylizywanie garnków to nieziemska przyjemność (której sobie nie odmawiam, jak widać na załączonym obrazku ;p ). W każdym razie. Przestudzoną masę wkładamy do lodówki (najlepiej na całą noc, chociaż nie łudzę się, żeby ktoś wytrzymał tak długo przed skosztowaniem ;) ).<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgUYIsdxT8p5gh0l1dGs8BrgyLOGMWFJ9UwsM9O2eyyVcmjtDx6urQO5wP_Xwhc_Q54xZIz25iEVd3v-n8lGpCHOucfZC6rZnUhGQUXvqDYfUYRnupLrtikAXanGU-GKURjb0rDjAZCcE/s1600/P1020625.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgUYIsdxT8p5gh0l1dGs8BrgyLOGMWFJ9UwsM9O2eyyVcmjtDx6urQO5wP_Xwhc_Q54xZIz25iEVd3v-n8lGpCHOucfZC6rZnUhGQUXvqDYfUYRnupLrtikAXanGU-GKURjb0rDjAZCcE/s320/P1020625.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Nie ma strachu: Bloq można też zamrozić (co uczyniłam, żeby cieszyć się smakiem w trakcie pobytu w Trójmieście).</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Smacznego!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
I niech słodycze będą z Wami!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Buziaki,</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
A. :*</div>
AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-64909199970340969572013-09-20T09:28:00.001-07:002013-09-20T09:28:37.918-07:00makaron po wiejskuCoś bardzo kalorycznego i dobrego. Jeżeli ktoś jest na diecie to nie polecam;p.<div>
<br /></div>
<div>
Składniki:</div>
<div>
* 400 g makaronu spaghetti</div>
<div>
*100 g wędzonego boczku</div>
<div>
*50 g tartego parmezanu(lub innego sera)</div>
<div>
*2 żółtka</div>
<div>
*3 łyżki śmietany</div>
<div>
*świeżo mielony pieprz</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Przygotowanie:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiij6Jwn7mdRMIvFvLBTvt__Ug9Oxnjik7aPr3Fq2TJasbqW3jpaed04pnKEixvKiN3Bn1SDWr6cqF1mqvPG3tsO_8srf-4d3G-CzVnwj4bWfICMhZHm2-MwxNSyX03e2JTF_iI3PfjLGo/s1600/IMG_0961.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiij6Jwn7mdRMIvFvLBTvt__Ug9Oxnjik7aPr3Fq2TJasbqW3jpaed04pnKEixvKiN3Bn1SDWr6cqF1mqvPG3tsO_8srf-4d3G-CzVnwj4bWfICMhZHm2-MwxNSyX03e2JTF_iI3PfjLGo/s320/IMG_0961.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
Pieprz, ser, żółtka i śmietanę mieszamy w misce. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3sHIryDcui76pZFgc69XbOv8bW7yzOzQ-hWpKYtA_7EKrTXOnmZ9Y9wwL9JfV-Rg7J2CQG47N7cGzu9itjSyluSaqoQ1uDq6pfOWcnP20vje-MpQ7_ONQcng-a8aHOq9MZHTzDkrKC-0/s1600/IMG_0960.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3sHIryDcui76pZFgc69XbOv8bW7yzOzQ-hWpKYtA_7EKrTXOnmZ9Y9wwL9JfV-Rg7J2CQG47N7cGzu9itjSyluSaqoQ1uDq6pfOWcnP20vje-MpQ7_ONQcng-a8aHOq9MZHTzDkrKC-0/s320/IMG_0960.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
Drobno pokrojony boczek podsmażamy na maśle.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjp20UOR7HKZv2rI2X3PXhxoDWPzaEAxb5iz-9TlXNdmQUOY-YQuDjGVfDEJiPBBqGt6jTKWi9Emo48yexc6fqFzq9kDK41MsH1W2YtZKlVtHRZ-xTIXxU5rvCU0EnBxWaBLZ_bi2lT74/s1600/IMG_0962.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjp20UOR7HKZv2rI2X3PXhxoDWPzaEAxb5iz-9TlXNdmQUOY-YQuDjGVfDEJiPBBqGt6jTKWi9Emo48yexc6fqFzq9kDK41MsH1W2YtZKlVtHRZ-xTIXxU5rvCU0EnBxWaBLZ_bi2lT74/s320/IMG_0962.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
Wstawiamy makaron. Po odcedzeniu szybko łączymy z boczkiem i mieszanką jajek, parmezanu i śmietany. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_MDszs1GbtLuzTMjKbPrDTwKQrhnbrr5NnGPw5oLQLY1u28XPnIDfhFOAKsoK5tRAb3rIdIajHVqtUF3X4di2nsHmrx1Yc7JKXtCgfJxij_mzzYRfHyh-qYISZfm1NdCFrhSjpa8SHyA/s1600/IMG_0963.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_MDszs1GbtLuzTMjKbPrDTwKQrhnbrr5NnGPw5oLQLY1u28XPnIDfhFOAKsoK5tRAb3rIdIajHVqtUF3X4di2nsHmrx1Yc7JKXtCgfJxij_mzzYRfHyh-qYISZfm1NdCFrhSjpa8SHyA/s320/IMG_0963.JPG" width="320" /></a></div>
Mieszamy dokładnie i szybko nakładamy na talerze, ponieważ sos gęstnieje.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFewhaL0jp9dg8E6V_TkbCwJAUwBZySco2S4kPtAm4rqsD6qSVW1tYDMqRUFnRxYEGrKHFpSR7tzkJ_J50spmLPFzQqu7FOL77xBJP3W9EejpVAW_KYI3BKfwuX1o4AB7mOzDEHaaWYXU/s1600/IMG_0964.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFewhaL0jp9dg8E6V_TkbCwJAUwBZySco2S4kPtAm4rqsD6qSVW1tYDMqRUFnRxYEGrKHFpSR7tzkJ_J50spmLPFzQqu7FOL77xBJP3W9EejpVAW_KYI3BKfwuX1o4AB7mOzDEHaaWYXU/s320/IMG_0964.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Smacznego</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
J.</div>
<div>
<br /></div>
AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-49302504817763404992013-09-17T10:59:00.001-07:002013-09-17T10:59:56.078-07:00Zawzięta kura spacyfikowana przez kolorowe wojsko!Jak pogoda, Misie? U Was też deszcz wchodzi powoli (acz niesamowicie skutecznie) pod skórę wywołując przenikliwe zimno i przyprawiając życie goryczą depresyjnych doznań? Nie? Zaimponowaliście mi ;)<br />
Zanim zwiniecie się w ciepły kocyk i weźmiecie kubek gorącej czekolady (np. Biało-imbirowej popitki szczęścia), zapraszam do zapoznania się z pomysłem na obiad (bądź kolację), który doda Waszemu życiu nieco kolorów!<br />
<br />
Przyznaję się bez bicia - pomysł na przepis dała J. Ale, że J. mnie lubi, to na pewno się nie będzie gniewać (prawda?) :D<br />
Pytacie mnie o składniki? A jakże! Już podaję. Mam jedną uwagę: proporcje (WYJĄTKOWO ;) dobierzcie sami - będzie tak samo pyszne :P<br />
<br />
Skład:<br />
- pierś z kurczaka<br />
- warzywa na patelnię (mogą być Wasze ulubione; ja użyłam takich z przyprawą włoską ;) )<br />
- makaron (u mnie ciemne świderki ;p )<br />
- ser (dużo sera - bo lubię i o.)<br />
- przyprawy<br />
<br />
Do dzieła! <br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNbt9ksaV2qimHdOCKSq25BMF1gN7wdZXhranq_Dxr4D4NAyLez5gfl6atNBzwViT-4EQOCIINGOfBGwpXQNzKIKp8B1jgtmyEMs9nFn-JUlDnGOV_tpoStFpsPdXeKQOnvowOghLXjws/s1600/P1020219.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNbt9ksaV2qimHdOCKSq25BMF1gN7wdZXhranq_Dxr4D4NAyLez5gfl6atNBzwViT-4EQOCIINGOfBGwpXQNzKIKp8B1jgtmyEMs9nFn-JUlDnGOV_tpoStFpsPdXeKQOnvowOghLXjws/s320/P1020219.JPG" width="320" /></a><br />
Warzywa na patelnię przyrządzamy według przepisu na opakowaniu (nie widzę potrzeby udziwniania tej czynności :) ). Gotowe warzywa umieszczamy w żaroodpornym naczyniu.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcAlQEXqxdh17AuLPIZBIWZ0kvpBzxA54n4os_RZPrDWXkLpCKsgiEEVUGko6tq51dnoKSl373WWNEvZAl4CG2uYQIhW2RvYy-SWkzqd-BwahM0qjcsKwdksQUyYI8oRi2MVZdgCmOmx8/s1600/P1020220.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcAlQEXqxdh17AuLPIZBIWZ0kvpBzxA54n4os_RZPrDWXkLpCKsgiEEVUGko6tq51dnoKSl373WWNEvZAl4CG2uYQIhW2RvYy-SWkzqd-BwahM0qjcsKwdksQUyYI8oRi2MVZdgCmOmx8/s320/P1020220.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Gotujemy makaron (mój był dość miękki, gdy ściągałam go z ognia :) ) i umieszczamy go na mieszance z patelni.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRF5mOZOM8Ef7IBXvShD3YoRRzP4OKaDXmOyFt8evBJFHAtfo5QO_pWShkCmljYzJmLfE6hMSz_2xpNX_5KqyKd9bbv3HSLtRvNQh1qqvZPseaRNRM1Fpj7mfLp5Z4wjX9_BqrN8p9F4I/s1600/P1020222.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRF5mOZOM8Ef7IBXvShD3YoRRzP4OKaDXmOyFt8evBJFHAtfo5QO_pWShkCmljYzJmLfE6hMSz_2xpNX_5KqyKd9bbv3HSLtRvNQh1qqvZPseaRNRM1Fpj7mfLp5Z4wjX9_BqrN8p9F4I/s320/P1020222.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Doprawiamy mięsko (tak, jak lubicie - u mnie znalazła się pietrucha, papryka w dwóch wariantach, sól, pieprz i chyba czosnek) i smażymy na niewielkiej ilości tłuszczu.<br />
<br />
Gotową kurę wysypujemy w brytfance.<br />
<br />
Mieszamy.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj24XFJL5cNR9HmkN-6BO6aw8-pKi3-ixL0YcF82YD0OdHjxpbp-tWp3GfBxtp3-LTNvsZk_bnqlGQoiiD4_SH8Eb07XifuM7noaF3WFqhZOZtVtDHIGtEq1jrTmhFccYma-8cWjDFstZk/s1600/P1020224.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj24XFJL5cNR9HmkN-6BO6aw8-pKi3-ixL0YcF82YD0OdHjxpbp-tWp3GfBxtp3-LTNvsZk_bnqlGQoiiD4_SH8Eb07XifuM7noaF3WFqhZOZtVtDHIGtEq1jrTmhFccYma-8cWjDFstZk/s320/P1020224.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
A na górze... Ser! Nie bądźcie dla siebie surowi w tej kwestii - im więcej, tym lepiej!<br />
<br />
<br />Taką piękną zapiekanę wstawiamy do pieca i ją tam trzymamy, aż ser się pięknie roztopi, a wszystkie składniki będą tak na serio ciepłe.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpa6Niaff-38FTCJ8bQq8rWR-ALZce9jgzEy2z2CV7_Je82mXk-ari2U5IFu0iswb2jniRIzGoCdMHX0lG7CvRpy5XZkkj62sODZ81Kj-kZqdl9m2oEt1OT3ps-YW3_TBfXzyzS0N_z78/s1600/P1020226.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpa6Niaff-38FTCJ8bQq8rWR-ALZce9jgzEy2z2CV7_Je82mXk-ari2U5IFu0iswb2jniRIzGoCdMHX0lG7CvRpy5XZkkj62sODZ81Kj-kZqdl9m2oEt1OT3ps-YW3_TBfXzyzS0N_z78/s320/P1020226.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
Mmmhmm.. Nie ma opcji. Pyszna zapiekanka wjechała na stół. Nawet zawzięta kura się poddała... A Ty jaką masz wymówkę, żeby nie gotować?<br />
No właśnie.<br />
<br />
Moc buziaków!<br />
A.<br />
AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-4705920112279821572013-09-15T10:51:00.003-07:002013-09-15T10:51:55.862-07:00francuskie, czekoladowe, bananowe, gruszkoweMałe spóźnienie. Dziś dobre usprawiedliwienie - oblewanie poprawki ;p.<div>
Przepis na dziś: szybkie ciasteczka z ciasta francuskiego z niespodzianką( dobra małą niespodzianką, bo wszystko jest w nazwie).</div>
<div>
Składniki:</div>
<div>
*ciasto francuskie( tak, tak znowu kupione, bo strasznie dużo zabawy jest z robieniem własnego ciasta francuskiego, a ja potrzebowałam szybkich ciasteczek)</div>
<div>
*1 banan</div>
<div>
*1 gruszka(właściwie to pół)</div>
<div>
*tabliczka czekolady</div>
<div>
Przygotowanie:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq1ysJeVvcs2SOU2f1xdY-Gk7gMaYuAGSt2szH9cTcbKuFZSEzpdHF25BLuHPQGgo_Ll1yzcMge3y_FM0J5_D3kvHrVtYlmH5J9naP6lvdLOkbZkLxZoDOEX3xoYOGB4941BAhEuMzAFo/s1600/IMG_0926.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq1ysJeVvcs2SOU2f1xdY-Gk7gMaYuAGSt2szH9cTcbKuFZSEzpdHF25BLuHPQGgo_Ll1yzcMge3y_FM0J5_D3kvHrVtYlmH5J9naP6lvdLOkbZkLxZoDOEX3xoYOGB4941BAhEuMzAFo/s320/IMG_0926.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
Ciasto francuskie rozkładamy i dzielimy na kwadraciki. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEif58CoIO6vfFLyYCtLDbiBt2_pDyvqF4r2SDxa2nFeYw2XQpoFf2RlwGEv67Nzw8tfXB2Zx3TQ3Rt5keCS80p3WuGveUsehAlP9oW6NNRXF55BQP4dZ6DtA0a4x_LvEGsSZxLxa2ZlqXc/s1600/IMG_0927.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEif58CoIO6vfFLyYCtLDbiBt2_pDyvqF4r2SDxa2nFeYw2XQpoFf2RlwGEv67Nzw8tfXB2Zx3TQ3Rt5keCS80p3WuGveUsehAlP9oW6NNRXF55BQP4dZ6DtA0a4x_LvEGsSZxLxa2ZlqXc/s320/IMG_0927.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
Banana kroimy w plasterki, gruszkę w drobne kwadraciki. Czekoladę dzielimy na drobne kawałki.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioSbNxW_-TbsYENPZOjLD01nqrzNPEwFfFGDMeC78FTQ9Eh5Hz2YF6aydsY-J3NGsR2w6ddjfYFpT6TkpcbzRji9O9SE3bWP3WU6yBVhTv1Oa7ygaqiSA9ky19YW5CsR2ibzyvHyKqwqA/s1600/IMG_0928.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioSbNxW_-TbsYENPZOjLD01nqrzNPEwFfFGDMeC78FTQ9Eh5Hz2YF6aydsY-J3NGsR2w6ddjfYFpT6TkpcbzRji9O9SE3bWP3WU6yBVhTv1Oa7ygaqiSA9ky19YW5CsR2ibzyvHyKqwqA/s320/IMG_0928.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
Gruszkę, banana i czekoladę układamy na wcześniej przygotowanych kwadracikach.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZzKpUexFd-IpnQevayhd6FQb-DUOy-AVyTf_YRpdv3I9XsoEPkROJt-vearTYoYwCFC6fTkx52FLvQPbQNp8s6HoLwL2xmBeaRw4ChHXrQLMM6b2t-8oqFK_rdvM1P1GJRbj2VFRqW18/s1600/IMG_0929.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLGplUKffXLpfjMiEQpjPWRjUsjlNBG87enrepddZs8eQ5NkWVJN6JQy8lrMhB55lCQgSsxUAYBX2WRl3n4X5YG7YWQGB9rwjm_N1gprA_dal5jJrd2vpcjpD9gGwc3rtSt-Bxz9mRaMs/s1600/IMG_0930.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="238" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLGplUKffXLpfjMiEQpjPWRjUsjlNBG87enrepddZs8eQ5NkWVJN6JQy8lrMhB55lCQgSsxUAYBX2WRl3n4X5YG7YWQGB9rwjm_N1gprA_dal5jJrd2vpcjpD9gGwc3rtSt-Bxz9mRaMs/s320/IMG_0930.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Rogi naszych kwadracików sklejamy ze sobą. Wkładamy do piekarnika( 220 stopni) na około 10-15 minut( muszą się zarumienić).</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipSuYFUREEBMxP6PDDXWCOsHCWyJ1OlX-085-CGxOJhxtHP_Utg4q3zK_kGjm1Ro4NYCboHzkBBzK1VKzugQE5xFUjcLx9g3Admi2m8FI97XNXKgv1QWCMkY3aksfPT3Te1RyGP1prSeE/s1600/IMG_0933.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipSuYFUREEBMxP6PDDXWCOsHCWyJ1OlX-085-CGxOJhxtHP_Utg4q3zK_kGjm1Ro4NYCboHzkBBzK1VKzugQE5xFUjcLx9g3Admi2m8FI97XNXKgv1QWCMkY3aksfPT3Te1RyGP1prSeE/s320/IMG_0933.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
J.</div>
AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-59489009214977326802013-09-10T11:13:00.000-07:002013-09-10T12:00:21.513-07:00Jkajdwubdui - jabłecznik kakowy..?Witam witam!<br />
Cóż, a podobno po winie (i alkoholu ogólnie) jest się bardziej kreatywnym. Cóż.. Not this time, buddy! :p Przepraszam więc za taką dziwną nazwę i obiecuję, że jak tylko wpadnę na coś błyskotliwego, od razu wpiszę ;)<br />
Dzisiaj zajmę się przepisem, który dostałam od Dżasty, którą (przy okazji) ściskam! :*<br />
<br />
Ok - dość prywaty. Zabieram się do roboty :D<br />
<br />
Składniki:<br />
- 5 jaj<br />
- 1,5 szklanki cukru<br />
- 3 szklanki mąki<br />
- 1 łyżka cynamonu<br />
- 1 łyżka proszku do pieczenia<br />
- 2 łyżki kakao<br />
- 1 kg jabłek pokrojonych w kostkę (i u mnie to właśnie ta kostka waży 1 kg :P )<br />
- 1 szklanka oleju<br />
<br />
Szable w dłoń!<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYLrkNcyV3pqrR6XEIvPd6ffLD-2up7pbG9ZOu-Tk8vIuu0HhM4NA0qiUorQbUEBACKeUsoePvr0JafGgpjlcpnjCIQL2CENU_Rq247DrUs0mcl2AcXFBkJ_V6bt90yz9O4EE4oVvNMGY/s1600/P1020580.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYLrkNcyV3pqrR6XEIvPd6ffLD-2up7pbG9ZOu-Tk8vIuu0HhM4NA0qiUorQbUEBACKeUsoePvr0JafGgpjlcpnjCIQL2CENU_Rq247DrUs0mcl2AcXFBkJ_V6bt90yz9O4EE4oVvNMGY/s320/P1020580.JPG" width="320" /></a><br />
Białka ubijamy na sztywno (można, jak najbardziej, dodać szczyptę soli) i cały czas czyniąc mikserową magię - stopniowo wsypujemy cukier, a na koniec po kolei dodajemy żółtka.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkynEG2O9tCChVsNQq2l8SfBIglyki9zvIGtZ5MJID2F9d6vBDvVzwiW8s3Ae-rLM9jAUuoShPNbDymWBMaO3zEAhLsCIwIOIH4neKsNu053o3WYCG9Zq7pv4R8BXAKd9EJdCjiHWQpt8/s1600/P1020581.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkynEG2O9tCChVsNQq2l8SfBIglyki9zvIGtZ5MJID2F9d6vBDvVzwiW8s3Ae-rLM9jAUuoShPNbDymWBMaO3zEAhLsCIwIOIH4neKsNu053o3WYCG9Zq7pv4R8BXAKd9EJdCjiHWQpt8/s320/P1020581.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
W drugiej misce przygotowujemy mieszankę suchych składników (mąka, cynamon, proszek do pieczenia, kakao ;) i wsypujemy ją do jajeczno-cukrowej mikstury, po czym dokładnie mieszamy. Teraz pora na olej- chlupnijcie pięknie i z taką samą gracją połączcie go z resztą.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIDwx712_TmNYpuIF-tTZr1LqqpkrquBPtpZ0XA4kiCWxlnPeQ2ekmrC8-GWiHwaVjDqt0EXfAlt1yrhtkSlk_bsEoJcqXsRJG77lGfK-ZbiLYYPVMq8J7aymwjRizI0JQcn3P-HQi9Dk/s1600/P1020584.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIDwx712_TmNYpuIF-tTZr1LqqpkrquBPtpZ0XA4kiCWxlnPeQ2ekmrC8-GWiHwaVjDqt0EXfAlt1yrhtkSlk_bsEoJcqXsRJG77lGfK-ZbiLYYPVMq8J7aymwjRizI0JQcn3P-HQi9Dk/s320/P1020584.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Jabłkowe kosteczki umieszczamy w naszej naczelnej miseczce i mieszamy :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3jA6Xs936Xm3fvQJymZYWqxLz7AKWTdx19gl9pYHzRWTfbmK-0QI0G6AZqlHbox3V1DVPlId8gOUd3wxShHlOs6iwT5-9BITTHz5XQ982mlx-auYiJ0E_DlgxPHeEm0Izk2SeY3M3IiY/s1600/P1020585.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3jA6Xs936Xm3fvQJymZYWqxLz7AKWTdx19gl9pYHzRWTfbmK-0QI0G6AZqlHbox3V1DVPlId8gOUd3wxShHlOs6iwT5-9BITTHz5XQ982mlx-auYiJ0E_DlgxPHeEm0Izk2SeY3M3IiY/s320/P1020585.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Tak pięknie przygotowaną masę ciastową wykładamy na blachę i pieczemy ok 40 min w 180st. :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLtF6_YfBLMAKmLeCZaenivVKnVf2pVC_y8r6gmplQVl7QUZ8k5O5oCMlmSbelKUtCUuxJb-20goo1WP_p9j9BRCq5YVBQNZJSqhOWfTmLMJrTCGERuaB5yDzt5kbebKfEPUY_79Dfohg/s1600/P1020587.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLtF6_YfBLMAKmLeCZaenivVKnVf2pVC_y8r6gmplQVl7QUZ8k5O5oCMlmSbelKUtCUuxJb-20goo1WP_p9j9BRCq5YVBQNZJSqhOWfTmLMJrTCGERuaB5yDzt5kbebKfEPUY_79Dfohg/s320/P1020587.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Finalnie otrzymujemy takie właśnie pyszności :D</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Kochani! Życzę Wam smacznego! :D</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br />PS Gosiu! Jeszcze raz wszystkiego, co najlepsze z okazji urodzin! :*</div>
<div class="composeBoxWrapper GHUY-LPAIB">
<iframe aria-label="Edytuj post. Tryb tworzenia." class="composeBox editable" frameborder="0" id="postingComposeBox" name="Edytor tekstu sformatowanego" style="background-color: white; height: 100%; padding: 0px;"></iframe> </div>
AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-61506381043790975092013-09-06T11:28:00.000-07:002013-09-06T11:28:02.679-07:00Letni miszmasz Kto jest na diecie łapka w górę! Dzisiejszy przepis jest pomysłem mojej siostry, która postanowiła zdrowo się odżywiać. Nie rozumiem ale toleruję :). <div>
<br /></div>
<div>
Składniki:</div>
<div>
*2 torebki ryżu brązowego ( zwykły też da radę, jest nawet lepszy ale miało być dietetycznie)</div>
<div>
*1 średnia papryka czerwona</div>
<div>
*1 średnia papryka zielona</div>
<div>
*puszka groszku</div>
<div>
*1 cebula</div>
<div>
*pierś z kurczaka</div>
<div>
*mały jogurt naturalny</div>
<div>
*przyprawy( sól, pieprz, papryka czerwona, curry też jest dobrym pomysłem)</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Przygotowanie:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVeL7_PyJaKNbxufWQ2ef1VRhOxvRINS6cXnxD1iwejMkEs0ZH4-0_eDM8wfppEqoyc6punH6lJjNcp488KpxPVFShGUBbvKFJKZOYNdZtOCzdcP0r36eqf68SLSMWw8DiNdDwKME5Ggo/s1600/IMG_0915.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVeL7_PyJaKNbxufWQ2ef1VRhOxvRINS6cXnxD1iwejMkEs0ZH4-0_eDM8wfppEqoyc6punH6lJjNcp488KpxPVFShGUBbvKFJKZOYNdZtOCzdcP0r36eqf68SLSMWw8DiNdDwKME5Ggo/s320/IMG_0915.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
Kurczaka kroimy w drobną kostkę i podsmażamy w niewielkiej ilości oleju. Dobrze przyprawiamy. W tym samym czasie gotujemy ryż.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJS4zNrNiMmUGJKn1hfy2jMfAp8pxr-WR8_b3JWzmN8sF4HOkw33m7ymuCrgJFqAyHURfXSMBep5wLCBMBQxtVSbQUKszLTO26jNlWZfVc0jqXhVuZBlA2QM4idgLzmY5qy8_STFri678/s1600/IMG_0917.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJS4zNrNiMmUGJKn1hfy2jMfAp8pxr-WR8_b3JWzmN8sF4HOkw33m7ymuCrgJFqAyHURfXSMBep5wLCBMBQxtVSbQUKszLTO26jNlWZfVc0jqXhVuZBlA2QM4idgLzmY5qy8_STFri678/s320/IMG_0917.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
Papryki i cebulę kroimy w drobną kosteczkę. Wrzucamy na patelnię i dusimy, doprawiamy.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNKAnHBvkwFCsA37ckxIMhPzjT0yx7J6OuA-LEQ7AAO0R7H17QTD4r2G53DevbCz_bzxYXy3hIg8PPIDbnVK4WA8YP4RjwvgIxLfUGtHyIGhyphenhyphenBXOy5aSNr4gmSxbLIjZlsisyV_MqsKJA/s1600/IMG_0919.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNKAnHBvkwFCsA37ckxIMhPzjT0yx7J6OuA-LEQ7AAO0R7H17QTD4r2G53DevbCz_bzxYXy3hIg8PPIDbnVK4WA8YP4RjwvgIxLfUGtHyIGhyphenhyphenBXOy5aSNr4gmSxbLIjZlsisyV_MqsKJA/s320/IMG_0919.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
Uduszoną paprykę i cebulę mieszamy z ryżem i kurczakiem. Mieszamy.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3tl7_i_e9M7dq4Auy_ldzJsrkm2WHs5my49fKn0Dc78XHLHXFoXEnoqXy7G_NKZkWAzYDe4QKjXV_erJBTQKsGTPUJLRNI1PMEWo8QzPyHnq58ZyLIoRlyQh6Utf4_GFqVSLlcpIires/s1600/IMG_0920.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3tl7_i_e9M7dq4Auy_ldzJsrkm2WHs5my49fKn0Dc78XHLHXFoXEnoqXy7G_NKZkWAzYDe4QKjXV_erJBTQKsGTPUJLRNI1PMEWo8QzPyHnq58ZyLIoRlyQh6Utf4_GFqVSLlcpIires/s320/IMG_0920.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
Wrzucamy groszek. Mieszamy.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPX5PZudYbbXLXZM4681XEzMXSXvAWX_xXwF3akoSnDbuAOxX9LHdihGleCUvouifUOfRaTAxGAlE67pYBHCm1y6-Y3JU8onfKZMrkFdkS4SqpTyfgG6nT0VyVOF6oBdKE3t4J20DTa-Y/s1600/IMG_0921.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPX5PZudYbbXLXZM4681XEzMXSXvAWX_xXwF3akoSnDbuAOxX9LHdihGleCUvouifUOfRaTAxGAlE67pYBHCm1y6-Y3JU8onfKZMrkFdkS4SqpTyfgG6nT0VyVOF6oBdKE3t4J20DTa-Y/s320/IMG_0921.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
Do całości dodajemy jogurt naturalny. Kolejny raz mieszamy.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4BsCQ6344laI1dCiYXNyj8JouIsB7KnHECao5MOMKJg5J5Po8fY7BqU69q1MQ9NL5VMdjFucpdBvs3skVNqQNW80vaTaLQ9Y-tOcM5RgZYPoubIF9ygmfQYUOZl5N2utnpNqgG4SSI_M/s1600/IMG_0923.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4BsCQ6344laI1dCiYXNyj8JouIsB7KnHECao5MOMKJg5J5Po8fY7BqU69q1MQ9NL5VMdjFucpdBvs3skVNqQNW80vaTaLQ9Y-tOcM5RgZYPoubIF9ygmfQYUOZl5N2utnpNqgG4SSI_M/s320/IMG_0923.JPG" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Tadam!<br />Nie wygląda ale smakuje ;p<br />J.</td></tr>
</tbody></table>
<div>
<br /></div>
AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-7629250385754192612013-09-03T09:44:00.000-07:002013-09-03T09:44:25.945-07:00Gruszkowo - kokosowy zawrót głowy! :pDzień dobry!<br />
<br />
Mam coraz większe problemy z wymyśleniem kreatywnych nazw ;/ Paskudna sprawa. No i nikt się nie odzywa :( Smutek zalewa moje serce, ponieważ komentarz występuje od święta albo jeszcze rzadziej. Aż się odechciewa... The show must go on!<br />
<br />
Dzisiaj zaprezentuję Wam przepyszne ciasto na bazie kompotu gruszkowego. Zapraszam do pieczenia :D<br />
<br />
Czego potrzebujemy?<br />
<br />
<u>Na biszkopt</u>:<br />
- 4 jajka<br />
- 1 szklanka cukru<br />
- 1 szklanka mąki pszennej<br />
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej<br />
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia<br />
<br />
<u>Na masę budyniową</u>:<br />
- 3 szklanki kompotu gruszkowego<br />
- 2 budynie waniliowe<br />
<br />
<u>Na masę kokosową</u>:<br />
- 200g wiórków kokosowych<br />
- 200g margaryny<br />
- 8 łyżek cukru<br />
- 4 łyżki wody<br />
<br />
Do dzieła!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEDq5aXpqZld0YCU9lvGcKtcsJ8fa0iHCzYdS1nbcyk5XwzumBEvI1kujcUicAxvz4ZTeZyejo_OmV243u2Xww1sVyRIrrW4s5smS4jWDVnrMfQfCsiQapDjk5NC0e_JNRaORgk-JGtis/s1600/P1020560.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEDq5aXpqZld0YCU9lvGcKtcsJ8fa0iHCzYdS1nbcyk5XwzumBEvI1kujcUicAxvz4ZTeZyejo_OmV243u2Xww1sVyRIrrW4s5smS4jWDVnrMfQfCsiQapDjk5NC0e_JNRaORgk-JGtis/s320/P1020560.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Najpierw zajmujemy się najprostszym ciastem ever: biszkoptem.<br />
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy je na sztywną pianę dodając szczyptę soli.<br />
<br />
Następnie stopniowo wsypujemy cukier, cały czas miksując :) Do bardzo sztywnej piany wrzucamy po jednym żółtku, cały czas czyniąc mikserową magię :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkMJvSjIAxNwo91Ot2awIBfrBsoAigvMGB8K5QvhZclk0Za02sKjl8QpV5hBvs6Zf10KPoxYRI3edTHRLp4bg5Ond56a6y7SCyXo7dwIrl5cBIapQaJyOt_h8_ASkWoY2GgQJVvyuNF2M/s1600/P1020563.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkMJvSjIAxNwo91Ot2awIBfrBsoAigvMGB8K5QvhZclk0Za02sKjl8QpV5hBvs6Zf10KPoxYRI3edTHRLp4bg5Ond56a6y7SCyXo7dwIrl5cBIapQaJyOt_h8_ASkWoY2GgQJVvyuNF2M/s320/P1020563.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Włączamy piec (180 stopni) i przygotowujemy blaszkę (w przepisie jest 24x36 cm, ale to zależy od Waszego ,widzi-mi-się" :P ).<br />
Do masy dodajemy (stopniowo, żeby nie powstały grudki!) mieszankę mąk i proszku do pieczenia.<br />
<br />
Wykładamy na blaszkę i pieczemy ok 30min (kolor: złoty) :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy1N6Relc2b_YaRZicIGbCRIhhooO83ZdXpyjIeBup9iTLsIxmIBtA2-FpULz9hbA-iY-4z4I_O0yxLPfrEihVj064NLAJymU9IpBLBl2AIPyW2F6oszibzAdD_rZUTJrmCpjieNDoILU/s1600/P1020568.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy1N6Relc2b_YaRZicIGbCRIhhooO83ZdXpyjIeBup9iTLsIxmIBtA2-FpULz9hbA-iY-4z4I_O0yxLPfrEihVj064NLAJymU9IpBLBl2AIPyW2F6oszibzAdD_rZUTJrmCpjieNDoILU/s320/P1020568.JPG" width="320" /></a></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1aAWu0iUEWGTecVMt7gWD-Uw7irPtHMPTUFCnUAkLpEE04RHm9U3mAvAgGIGGe109OhgrOgv9ovoFl3J2xrUvhIQQbwyugG92XM4d5Ow5v2Qw_wgGYzEnKbH8IWHJGHhTZj9IX9M0_AI/s1600/P1020566.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a><br />
Teraz masa budyniowa (zaczynamy pod koniec pieczenia biszkoptu!).<br />
2,5 szklanki kompotu gruszkowego wlewamy do garnka i zagotowujemy.<br />
W pozostałej części kompotu rozpuszczamy dwa opakowania budyniu waniliowego.<br />
Kiedy płyn w garnku się zagotuje, dodajemy budynie, energicznie mieszamy i jeszcze przez chwilę pozwalamy się jej ,,popyrczeć" :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTgZq6BjYIG4CsW48ZuRTyuSwSbhs642aVuOiZL0_16FoK2SD7vAMlwjs8hNmzZbIeEv2sHZncuJ8fDM4VvEOSuQXK7iJwMy-7iSg32TfvgoelR5sMffVLFTVwS8xET3HeIR3DB_-uG8E/s1600/P1020570.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTgZq6BjYIG4CsW48ZuRTyuSwSbhs642aVuOiZL0_16FoK2SD7vAMlwjs8hNmzZbIeEv2sHZncuJ8fDM4VvEOSuQXK7iJwMy-7iSg32TfvgoelR5sMffVLFTVwS8xET3HeIR3DB_-uG8E/s320/P1020570.JPG" width="320" /></a><br />
<br />
<br />
Na gotowy biszkopt (może być taki wciąż ciepły) wykładamy pokrojone kompotowe gruszki i wylewamy gorący budyń.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwNmPbqr-VUWx0m5HiHM1Qjs_KDMUbAIVlybO5pkhE0If4ZEi_vwb7fwqYe1SdhqFCS20Jzg2eF5NJFjcV_Xxfyh3_8Z4yG6Z3rDMUCcbA3nbcZ_W5VtAEJY_9Kfi6vO2n2pyA_sfLqS8/s1600/P1020573.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwNmPbqr-VUWx0m5HiHM1Qjs_KDMUbAIVlybO5pkhE0If4ZEi_vwb7fwqYe1SdhqFCS20Jzg2eF5NJFjcV_Xxfyh3_8Z4yG6Z3rDMUCcbA3nbcZ_W5VtAEJY_9Kfi6vO2n2pyA_sfLqS8/s320/P1020573.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
W garnuszku rozpuszczamy margarynę, wlewamy wodę i wsypujemy należny tejże masie cukier i gwóźdź programu: wiórki kokosowe. Smażymy.<br />
Fajnie byłoby, gdybyście pięknie zarumienili kokos. Jeżeli nie macie cierpliwości, to nic nie szkodzi. Dlaczego? Za chwilę poniżej <br />znajdzie się wyjaśnienie :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgciNB_79uq65C7qHTO-OCtiLEJpY4lBEHtg7zi__dYlyZeAyu1Tl-OdiKSu2N8zNZrqbOXXtBDjpxhmnz9UU9Hfa9fj1OuvhbD31fHbbFCIN4Gk1tiiR_Zi6GTEpzNe7HePIG-DeGHVTc/s1600/P1020574.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgciNB_79uq65C7qHTO-OCtiLEJpY4lBEHtg7zi__dYlyZeAyu1Tl-OdiKSu2N8zNZrqbOXXtBDjpxhmnz9UU9Hfa9fj1OuvhbD31fHbbFCIN4Gk1tiiR_Zi6GTEpzNe7HePIG-DeGHVTc/s320/P1020574.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Gotowy kokos wysypujemy na blachę i wstawiamy całość do pieca.<br />
Na ile? Nie mam pojęcia, ale tak długo, aż masa kokosowa się pięknie upiecze :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKHOA8jwnfPynshEz9gvTLBiyl3FpfQKKxj0PdduUTTzYDt9Z2C7dgDLwJqZM_7eLObyXIEdxFeTCNHvVolPRwY0tqnKlrRsn_nPLJYkl5zL4fpV2pDEZ7obFXBisGEzPgE7rrM20rICY/s1600/P1020576.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKHOA8jwnfPynshEz9gvTLBiyl3FpfQKKxj0PdduUTTzYDt9Z2C7dgDLwJqZM_7eLObyXIEdxFeTCNHvVolPRwY0tqnKlrRsn_nPLJYkl5zL4fpV2pDEZ7obFXBisGEzPgE7rrM20rICY/s320/P1020576.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
U mnie wygląda to tak właśnie :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiy83rUPfPUH4ZmEvpdwKKLTCAkd4270h1iRoOb5omUnO6LRexfII8vGqUCp9Ea5EZS_QjjCZVSm29y-wjvYoyz_KsBHX1pAi3Eu4KVzFMP38Sfn-HYfgOcaRdRX4ESkkaNbrVU1B0VNI/s1600/P1020577.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiy83rUPfPUH4ZmEvpdwKKLTCAkd4270h1iRoOb5omUnO6LRexfII8vGqUCp9Ea5EZS_QjjCZVSm29y-wjvYoyz_KsBHX1pAi3Eu4KVzFMP38Sfn-HYfgOcaRdRX4ESkkaNbrVU1B0VNI/s320/P1020577.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Ta-dam! Tak właśnie przedstawia się Wam Gruszkowo - kokosowy zawrót głowy :D</div>
<div style="text-align: center;">
Smacznego! </div>
<br />
Pa,<br />
A. ;)<br />
<br />
PS Witam we wrześniu! <br />
<br />
<br />AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-67462354668255738452013-08-30T06:05:00.000-07:002013-08-30T06:05:43.158-07:00kurczakowy warkoczPamiętałam, że dziś piątek. Jestem z siebie dumna ;p.<br />
Dziś przepis dla leniwych. Kurczak w cieście francuskim.<br />
<br />
Składniki:<br />
*ciasto francuskie ( kupiłam gotowe)<br />
*pierś z kurczaka<br />
*jajko<br />
*przyprawy (pieprz, papryka ostra, curry )<br />
<br />
Przygotowanie:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5MtdS_4jySwjQEXf05yl6B0jEiOZgNF22jiHaDgb-WKmrULPyXKjBsZvL_KlddYjNSwML8BPgzFJGgczYu5cSgUfbvoY3adkSzVFarBTBpjYik1UiXTVy8UA9nNnS4f-4XMPVCxDXO6Y/s1600/IMG_0904.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5MtdS_4jySwjQEXf05yl6B0jEiOZgNF22jiHaDgb-WKmrULPyXKjBsZvL_KlddYjNSwML8BPgzFJGgczYu5cSgUfbvoY3adkSzVFarBTBpjYik1UiXTVy8UA9nNnS4f-4XMPVCxDXO6Y/s320/IMG_0904.JPG" width="320" /></a></div>
Kurczaka kroimy w dość drobne kawałki i obtaczamy w przyprawach.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEI7UvFoIjNL7s9AmlyExlhvRoBoiEXC0qkSEGn-476jrSA_qOZKLkgBEqT5-SJTpYRzPbkfQ3L4VIwyNNu5WCyFVp5XbgRVKGEOnabr0PQsLsA6RolDqol1hPocA-Q37VSxNuMfbb1GQ/s1600/IMG_0901.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEI7UvFoIjNL7s9AmlyExlhvRoBoiEXC0qkSEGn-476jrSA_qOZKLkgBEqT5-SJTpYRzPbkfQ3L4VIwyNNu5WCyFVp5XbgRVKGEOnabr0PQsLsA6RolDqol1hPocA-Q37VSxNuMfbb1GQ/s320/IMG_0901.JPG" width="320" /></a></div>
Ciasto francuskie rozcinamy na dwie części. Na środku obu części kładziemy przyprawionego kurczaka.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWPYWrm2Rkqdo2fJ9BRUKfeLG-F6qyVXhi5Rvca1CVAOxPpZKv_aSrI7HwHTx45HuTqKoYjkpWfDrko_NGyLA5ymjUheczBtOocKdfmpj2s6F6dX9eZmsOer9phoBhdQMxUaIISr2qet8/s1600/IMG_0899.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="220" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWPYWrm2Rkqdo2fJ9BRUKfeLG-F6qyVXhi5Rvca1CVAOxPpZKv_aSrI7HwHTx45HuTqKoYjkpWfDrko_NGyLA5ymjUheczBtOocKdfmpj2s6F6dX9eZmsOer9phoBhdQMxUaIISr2qet8/s320/IMG_0899.JPG" width="320" /></a></div>
Ciasto francuskie nacinamy z obu stron. Powstają nam paseczki, które łączymy ze sobą. Sposób pokazany na obrazku, bo z moich wyjaśnień trudno coś zrozumieć ;p.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZbZ4HmnvXezHyU35v4EvmhCvRwY4J0zuksdlq60uKm-SMtwGqay86w9GGpzglPdy7lC4FCHqp01_jj7RT-rxlZSz499M7FLAjjrXj1bkCF9iNyYkVCyJDxT_1cZlzELwhExWAIHdTzAc/s1600/IMG_0898.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZbZ4HmnvXezHyU35v4EvmhCvRwY4J0zuksdlq60uKm-SMtwGqay86w9GGpzglPdy7lC4FCHqp01_jj7RT-rxlZSz499M7FLAjjrXj1bkCF9iNyYkVCyJDxT_1cZlzELwhExWAIHdTzAc/s320/IMG_0898.JPG" width="320" /></a></div>
Tak po przeplatance ma wyglądać nasz warkocz. Wierzch smarujemy ubitym jajkiem. Wkładamy do piekarnika ( włączamy go dopiero po włożeniu do środka warkoczy!!), temperatura: ok 180 stopni, termoobieg!<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj71P-Cd5QJ2xM1ETGDVxx1QcZM1z-7cvbk6TcxgYXYuM-SPvZdgB-hphL11hBdfIZqOm9pjXePuu3wW4qqZzCy-M8g1HmS8P0DRBv18IaxziD4gEZkvcm4LA7s440X95cpnDzscaxpwe4/s1600/IMG_0894.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj71P-Cd5QJ2xM1ETGDVxx1QcZM1z-7cvbk6TcxgYXYuM-SPvZdgB-hphL11hBdfIZqOm9pjXePuu3wW4qqZzCy-M8g1HmS8P0DRBv18IaxziD4gEZkvcm4LA7s440X95cpnDzscaxpwe4/s320/IMG_0894.JPG" width="320" /></a></div>
Warkocze powinny być gotowe po max 30 minutach.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Do warkoczy dobrym dodatkiem jest sałatka :<br />
Składniki:<br />
*2 duże pomidory<br />
*sałata lodowa<br />
*ser feta<br />
*2 łyżki jogurtu naturalnego<br />
*2 łyżki majonezu<br />
*2 łyżki śmietany<br />
*ząbek czosnku<br />
*świeża pietruszka<br />
Przygotowanie:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0h9vqmdXTzsjWqXtsUPZedWQVpEHbCpLizVWc1E_0otdf0-u-zpcorpjAf-1J9j7xV7qWXuRoDOdunf6z46EOyp-3St0hNe_ko0Y0oLJ3MeS2ywGmMqngEfpe8b7S8M1_MedlhnNibFc/s1600/IMG_0903.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0h9vqmdXTzsjWqXtsUPZedWQVpEHbCpLizVWc1E_0otdf0-u-zpcorpjAf-1J9j7xV7qWXuRoDOdunf6z46EOyp-3St0hNe_ko0Y0oLJ3MeS2ywGmMqngEfpe8b7S8M1_MedlhnNibFc/s320/IMG_0903.JPG" width="320" /></a></div>
Do miski wrzucamy porwaną sałatę lodową. Kroimy pomidory np w ósemki.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZH9xOEyFipUtoJjYFAcfpnn-IRFMT-t_Pr8IS0nEHsWUyEJx1zX5xHI2UeR4sV-jydJfmiv6QcRZkqtBnDMcvuLA33e1sIth2h0PuHjQiPHEuVpOaOQnw09h_4GuImJN7dZbXU092SIU/s1600/IMG_0902.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZH9xOEyFipUtoJjYFAcfpnn-IRFMT-t_Pr8IS0nEHsWUyEJx1zX5xHI2UeR4sV-jydJfmiv6QcRZkqtBnDMcvuLA33e1sIth2h0PuHjQiPHEuVpOaOQnw09h_4GuImJN7dZbXU092SIU/s320/IMG_0902.JPG" width="320" /></a></div>
Na sałatę wrzucamy pokrojony w kostkę ser feta.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJxP0YJMVoa7xEmolNt5jGs7kY5OSaxfOBz8c0vQVsQP6HnYdmwW47V1mDIPHB3g3pYMmKl0VjmZUTtq__hel_xFF0VqpByVhNYbY2-vJYN4P8K0ug7ZkfAxu85vBtL_5mi5Q2Zdeqie4/s1600/IMG_0900.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJxP0YJMVoa7xEmolNt5jGs7kY5OSaxfOBz8c0vQVsQP6HnYdmwW47V1mDIPHB3g3pYMmKl0VjmZUTtq__hel_xFF0VqpByVhNYbY2-vJYN4P8K0ug7ZkfAxu85vBtL_5mi5Q2Zdeqie4/s320/IMG_0900.JPG" width="320" /></a></div>
Przygotowujemy sos. W miseczce mieszamy śmietanę, jogurt naturalny i majonez. Wyciskamy ząbek czosnku i dodajemy drobno pokrojona pietruszkę.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjn0W4wFoQ2p4wC0bz9Zk5HKkR28ZGgFrt0PFkmvMSR12rpeSNiHCL4YZ8RVOUxBPF3ih2tbosC-jSMFOkjkvFkaLjV_Wh1jtgIecFoStA6aP91wY9vNrD15GxnZ41qRr4EPeZbbw-gyg0/s1600/IMG_0897.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjn0W4wFoQ2p4wC0bz9Zk5HKkR28ZGgFrt0PFkmvMSR12rpeSNiHCL4YZ8RVOUxBPF3ih2tbosC-jSMFOkjkvFkaLjV_Wh1jtgIecFoStA6aP91wY9vNrD15GxnZ41qRr4EPeZbbw-gyg0/s320/IMG_0897.JPG" width="320" /></a></div>
Sos wlewamy na sałatkę i mieszamy całość.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtF8zc82NZzWxaMll5FhaL-XwdfGa3FxwuZsEiODYOh_IelJqEklTLyA_R7ew4oqo0ZmGETfcEE4ozS_uGxp0962FQGzGX8XIvrwrhZuR1tGqGshWD4WNoZZK4MVcJ7JgU7x-M1e5yxuA/s1600/IMG_0896.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtF8zc82NZzWxaMll5FhaL-XwdfGa3FxwuZsEiODYOh_IelJqEklTLyA_R7ew4oqo0ZmGETfcEE4ozS_uGxp0962FQGzGX8XIvrwrhZuR1tGqGshWD4WNoZZK4MVcJ7JgU7x-M1e5yxuA/s320/IMG_0896.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Gotowe:).</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
J.</div>
<br />AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-19618635860305770612013-08-27T11:26:00.000-07:002013-08-27T11:26:04.877-07:00Chlebuś :DHejloł!<br />
<br />To pierwszy chlebuś mojego autorstwa! I nie ukrywam, że przygotowanie dzisiejszego posta, nie obyło się bez przygód :) Najpierw pomyliłam przepisy, potem nieświadoma niczego musiałam konsultować się z mamą (od razu mnie naprostowała! :D ), a na koniec okazało się, iż nie ma wszystkiego w takiej ilości, jakiej potrzeba ;) Ale wiecie co? Oto jestem! :D<br />
<br />
Czego potrzebujemy?<br />
- niecały 1kg mąki pszennej (1kg bez 1 szklanki - nie pamiętam ile to na gramy :O )<br />
- 1 szklanka mąki żytniej<br />
- 1 szklanka słonecznika<br />
- 1 szklanka pestek dyni<br />
- 0,5 szklanki siemienia lnianego<br />
- 2,5 szklanki płatków owsianych<br />
- 2/3 szklanki otrębów<br />
- 1,5 łyżki soli<br />
<br />
- 10dag drożdży<br />
- 2 łyżki cukru<br />
- 1litr wody z kranu (jak najcieplejszej!)<br />
<br />
<br />
Do dzieła!<br />
<br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr8TTI_44IOg6GVlU8UtXyeaqpWJB6uRyTwaWaV-iDKbDxF6UOpDl_-_a4maUrWWA80lkTdW3R_i8rkNyDPM-9GC1ihV4gauG2nBavhp-AsqOo38fzDzIreRol8Ih3eUDDN84couAQFm4/s1600/P1020522.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr8TTI_44IOg6GVlU8UtXyeaqpWJB6uRyTwaWaV-iDKbDxF6UOpDl_-_a4maUrWWA80lkTdW3R_i8rkNyDPM-9GC1ihV4gauG2nBavhp-AsqOo38fzDzIreRol8Ih3eUDDN84couAQFm4/s320/P1020522.JPG" width="320" /></a>Pierwszych 8 składników wsypujemy do miski i mieszamy.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDrgNpyCvvtc733FL-nMYAnqvi9CvyQjEwuNviojllyUDYkfzbXT6Cz2qvVgxx3TQxhxfFZnNOGDbc7FwDqOj8blSAvxJ4Q2Q3OqP-WSvxXJi92eKwFb6CRIVCMy6VOp36WRopKDP96Is/s1600/P1020524.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDrgNpyCvvtc733FL-nMYAnqvi9CvyQjEwuNviojllyUDYkfzbXT6Cz2qvVgxx3TQxhxfFZnNOGDbc7FwDqOj8blSAvxJ4Q2Q3OqP-WSvxXJi92eKwFb6CRIVCMy6VOp36WRopKDP96Is/s320/P1020524.JPG" width="320" /></a><br />
<br />
W drugim naczyniu łączymy ze sobą drożdże, cukier i wodę. Drożdżaki muszą połączyć się ze sobą całkowicie :D<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDIj6lT9rmsRSDeNVEhX1plEnXZ7hOf69BWxWUy5d9uNyP0jOPBCsKBjDZX8sSBN_Owvr79dV_BZ2X6thKdVIYKq7xS-pzCway_YQc1E3-a6vdYJ34kTg4HlUYWWLCaNmocX1XEkdBweo/s1600/P1020527.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDIj6lT9rmsRSDeNVEhX1plEnXZ7hOf69BWxWUy5d9uNyP0jOPBCsKBjDZX8sSBN_Owvr79dV_BZ2X6thKdVIYKq7xS-pzCway_YQc1E3-a6vdYJ34kTg4HlUYWWLCaNmocX1XEkdBweo/s320/P1020527.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Drożdżowo-cukrowy płyn wlewamy do mieszanki mączno-otrębniano-słonecznikowo-dyniowej. Myjemy dokładnie rąsię i właśnie nią mieszamy wszystko ze sobą.<br />
Kiedy ciasto uzyska mniej więcej taki wygląd, przykrywamy ściereczką/ręcznikiem i odstawiamy w ciepłe miejsce na jakieś 30min.<br />
Przygotowujemy sobie dwie podłużne blaszki: grubo smarujemy margaryną (aż po brzegi) i wysypujemy otrębami.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNUNXD5hS4GI1s_ZBdOjtt74tz1b2H2IP8lcRoZ_dnveK0DcCyL-wcHn1Cr_0ALM0ivgfrH6_nAnBxlhOSwO1H8_FoPAT-tCgdYfwQW_aTJ4r7Z5_fDnV1WKZWja55TSi6GmZ2_JJQP68/s1600/P1020534.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNUNXD5hS4GI1s_ZBdOjtt74tz1b2H2IP8lcRoZ_dnveK0DcCyL-wcHn1Cr_0ALM0ivgfrH6_nAnBxlhOSwO1H8_FoPAT-tCgdYfwQW_aTJ4r7Z5_fDnV1WKZWja55TSi6GmZ2_JJQP68/s320/P1020534.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Kiedy ciasto urośnie, włączamy piekarnik na ok. 180st. A masę dzielimy je na pół i wkładamy do foremek. Żeby ładnie uformować ciasto, zwilżamy rąsię czystą wodą.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitIwqnykOh2lUzbaNYDrCBlK9-lMHOfUZI6gR9XKwhfbhSkHm9q7SLRPVDa5TYWiv7MQCvWph3Y1e6B7JMiF1hut6_iXZbZF5Rlc-g_mw3iZFAdQyrFTI4k6z7HaFwluLsRLVW9dxL0E4/s1600/P1020536.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitIwqnykOh2lUzbaNYDrCBlK9-lMHOfUZI6gR9XKwhfbhSkHm9q7SLRPVDa5TYWiv7MQCvWph3Y1e6B7JMiF1hut6_iXZbZF5Rlc-g_mw3iZFAdQyrFTI4k6z7HaFwluLsRLVW9dxL0E4/s320/P1020536.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Wierzch mojego chleba jest posypany makiem - bo lubię i już. Wy oczywiście nie musicie go dodawać :P<br />
Tak przygotowany chlebuś wrzucamy do pieca na ok 1,5h, aby był ładnie przypieczony.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQN4vs_OOVPNki81IUQYt3IcyvCOZ01ymkMIuQupswlRvUBunI0daONjMWM9l_kg9yprsdXfKw81pJ6oxNrMvyQjji_gRiGfUQHnouHnOGaNGVfhLAWP7SdlR-0HrcaubAhCwbJsiH1zE/s1600/IMG676.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQN4vs_OOVPNki81IUQYt3IcyvCOZ01ymkMIuQupswlRvUBunI0daONjMWM9l_kg9yprsdXfKw81pJ6oxNrMvyQjji_gRiGfUQHnouHnOGaNGVfhLAWP7SdlR-0HrcaubAhCwbJsiH1zE/s320/IMG676.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
TA-DAM :D Uwierzcie mi - jest bardzo dobry! Zresztą: możecie go zrobić sami (do czego Was gorąco zachęcam).</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Życzę smacznego!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Buziaki,</div>
<div style="text-align: center;">
A. :*</div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8865520326085965222.post-618703063753151032013-08-24T04:42:00.000-07:002013-08-24T04:42:39.194-07:00czekoladowa mieszankaNie. Wcale nie zapomniałam wczoraj dodać posta. To było zamierzone. Takie tam planowane spóźnienie. A. wcale się nie złości :P.<br />
Przepis na dziś, a właściwie wczoraj to ciasteczka czekoladowe z orzechami.<br />
<br />
Składniki:<br />
*225 g masła<br />
*300 g cukru<br />
*2 jajka<br />
*2 łyżeczki aromatu waniliowego<br />
*250 g mąki<br />
*55 g kakao<br />
*3/4 łyżeczki sody oczyszczonej<br />
*szczypta soli<br />
*posiekana mieszanka studencka( każdy dodaje tyle ile lubi)<br />
<br />
Przygotowanie:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgH8-RE1e878NgfjnzwyFahQBlsev3BRNY8BYIF0Zxrdsbl7JfuMwoH8N6ajdYBO-ddn8cAqqXnncOlnArXI7HgfcM7pbbtlYjGqJ1dYQSQ_GLwVvgNMPGmsPvLfcLEYX_A76DUSBmGRXY/s1600/IMG_0886.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgH8-RE1e878NgfjnzwyFahQBlsev3BRNY8BYIF0Zxrdsbl7JfuMwoH8N6ajdYBO-ddn8cAqqXnncOlnArXI7HgfcM7pbbtlYjGqJ1dYQSQ_GLwVvgNMPGmsPvLfcLEYX_A76DUSBmGRXY/s320/IMG_0886.JPG" width="320" /></a></div>
Masło, cukier, jajka i wanilie miksujemy.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgM0Ai1vryhRWnjPc5YF_jzWelIX5XPBK2udtWJhKXWnfKyg6BloL-cPVgbjugjADi32xv0bu1eTK4h4qtGYBPlG9eGGQz_NTpGDH2nlaxNHW9Rwos-QQdOFtO3etnDbJOgq9zsQ7YO2GQ/s1600/IMG_0887.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgM0Ai1vryhRWnjPc5YF_jzWelIX5XPBK2udtWJhKXWnfKyg6BloL-cPVgbjugjADi32xv0bu1eTK4h4qtGYBPlG9eGGQz_NTpGDH2nlaxNHW9Rwos-QQdOFtO3etnDbJOgq9zsQ7YO2GQ/s320/IMG_0887.JPG" width="320" /></a></div>
Mieszamy mąkę, kakao, sodę i sól. Dodajemy do przygotowanej wcześniej masy i dokładnie mieszamy. Nie robimy grudek! :)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNrOmdm9hpiFUyrr9lxbDQkvSncZKas76RVqGey8IzVar39xnyJIhdrnqE55ZI88YGhx3Kzn3rLsu-nsJqzcIJmu9sVT2bkHcFuowUCRIpq1Qk0cy2CDLkNzrmvoJEHGVH5_rlLhwoYY0/s1600/IMG_0888.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNrOmdm9hpiFUyrr9lxbDQkvSncZKas76RVqGey8IzVar39xnyJIhdrnqE55ZI88YGhx3Kzn3rLsu-nsJqzcIJmu9sVT2bkHcFuowUCRIpq1Qk0cy2CDLkNzrmvoJEHGVH5_rlLhwoYY0/s320/IMG_0888.JPG" width="320" /></a></div>
Do pięknie wymieszanej masy dodajemy mieszankę orzechów i bakalii. Orzechy trzeba wcześniej trochę pokruszyć. Całość mieszamy.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjohDCkiC7NYCd8pSYeRyC7i7ilm_OVCXSQF5yZzU8LCoc4htnsl6ppGW4Fd17cJv2p3PlDNZnf9NsxF1buAeADI3JV63G0UMFAeSOVNGcFvOEtbAXTuG2DnhgRp-swLm16_jEi47XNAAE/s1600/IMG_0889.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjohDCkiC7NYCd8pSYeRyC7i7ilm_OVCXSQF5yZzU8LCoc4htnsl6ppGW4Fd17cJv2p3PlDNZnf9NsxF1buAeADI3JV63G0UMFAeSOVNGcFvOEtbAXTuG2DnhgRp-swLm16_jEi47XNAAE/s320/IMG_0889.JPG" width="320" /></a></div>
Na blaszkę wykładamy papier do pieczenia. Łyżką nakładamy kulki przygotowanej masy. Nie musi być ładnie, ważne żeby smakowało ;P.<br />
Rozgrzewamy piekarnik do 175 stopni i wkładamy blaszkę. Pieczemy 15-20 minut (ciastka muszą stwardnieć).<br />
Smacznego!<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcR7v8abgUg07tg3dR2eIaxyTuJ4S1bwstdNPE5aPGLBtDOrewsgOe2jv3oXOiwfDYnvnKN4VFpFqnFbdD7hoclavi9tR_n64x595ccgKZQL68MP6rMv6n34OySj1Smvm8Fc71t-bavao/s1600/IMG_0890.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcR7v8abgUg07tg3dR2eIaxyTuJ4S1bwstdNPE5aPGLBtDOrewsgOe2jv3oXOiwfDYnvnKN4VFpFqnFbdD7hoclavi9tR_n64x595ccgKZQL68MP6rMv6n34OySj1Smvm8Fc71t-bavao/s320/IMG_0890.JPG" width="318" /></a></div>
<br />
J.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />AandJhttp://www.blogger.com/profile/07977639998312309115noreply@blogger.com0